

Zdjęć nie będzie, zbyt są niewyględne

Uwielbiają ssać sobie siusiaki



No i chyba grzybuś w pakiecie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
_kathrin pisze:U mojego Burasiątka też sukces! Samodzielnie zjedzona porcja Animondy.
A po za tym, znalazłam w kącie pokoju, śliczną, wręcz wzorcową, małą kupinkę by Młody
jopop pisze:gdzie ten grzyb? musiałam w tych cholernych mleko-plamach przegapić.. Przepraszam:(:(
Odi = Odrzutek
Omar = Odpadek
Olo = Ogryzek
Sikają wszystkie wzorcowo, zwłaszcza jak się je dłużej trzyma na kolanach i miętosi![]()
![]()
Dziewczyny - DZIĘKUJĘ!
Wiem, że aloesem smaruje się dzieciom palce żeby nie obgryzały paznokci i im nie szkodzi, Ale coś mi świta, że dla kotów jest szkodliwy. Może założyć mu na tą maleńką główkę coś na kształt kołnierza pooperacyjnego?Uschi pisze:Sam sobie siusiaka też intensywnie ssie. Nie wiem, czym mu posmarować, żeby było gorzkie, a nie zaszkodziło...
Lemoniada pisze:Wiem, że aloesem smaruje się dzieciom palce żeby nie obgryzały paznokci i im nie szkodzi, Ale coś mi świta, że dla kotów jest szkodliwy. Może założyć mu na tą maleńką główkę coś na kształt kołnierza pooperacyjnego?Uschi pisze:Sam sobie siusiaka też intensywnie ssie. Nie wiem, czym mu posmarować, żeby było gorzkie, a nie zaszkodziło...
Lidka pisze:Gdzie sumienie w tym katolickim narodzie:))
Nie pomoge, bo do mnie wprowadzily sie kocice i szybciutko okocily. Gdyby bylo blizej moglabym wziac do kompletu:(
Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, DanielGek i 106 gości