PK+NP[']+BŁ[']+JW+DP+PM['] - operacja jelit Fała

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 21, 2009 21:21

Odebrałam dziś paczkę z zamówieniem z zooplusa i zamiast jednej pary szelek dostałam myszki 8O
Jak na tym prowadzać kota? :wink:


Tak też DP została "niezaprzężona".
Z kolei JW w swoich próbował iść do tyłu, ale szybko się przestawił na normalny tryb.
Za to PK w pierwszej chwili wcisnął się pod mały stołeczek, a później dziwnie leżał na łóżku - teraz na szczęście jest już ok.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon kwi 27, 2009 19:31

A ja dzisiaj odwiedziłam niepowtarzalne Futerka Marcjanny i byłam pod takim wrażeniem,że zapomniałam o spódniczce co to ją kupiłam... :twisted:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 27, 2009 19:36

o tak Futerka są cudne! Niedawno miałam okazję je wygłaskać i zachwyciłam się kompletnie. Wcale się nie dziwię że zapomniałaś o spódniczce :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto kwi 28, 2009 14:17

Obrazek


Zapraszamy na Piknik Rodzinny na Tor Wyścigów Konnych Partynice (Wrocław), który odbędzie się 1 maja w godzinach od 11 do 18.
W programie wiele atrakcji, między innymi spotkanie z naszymi wolontariuszami, ekspertami w następujących tematach:

- kot a ciąża i dziecko,

- podróżowanie z kotem,

- kot niepełnosprawny,

- adopcja dorosłego kota - czy warto?

Szczegółowy program Pikniku znajdziecie Państwo tutaj. Serdecznie zapraszamy!!!

Kocie Życie

 
Posty: 106
Od: Pt lut 27, 2009 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 12:38

Od wczoraj moje koty wreszcie mają pootwierane okna :)
I bardzo duże ukłony w stronę TŻeta Ewung. Bo osiatkowanie okazało sie nie być takie proste jakbyśmy sobie życzyli i najłatwiej byłoby machnąć ręką i wstawić moskitierę. Nie mniej Karol myśleć potrafi i mamy mini wybieg na zewnętrznym parapecie.
W kuchni mam wnękę okienną obitą blachą to nie było źle. Nie mniej w pokoju okazało się, że jest full styropianu, a pod nim ... powietrze :?
Ale zainwestowaliśmy trochę czasu i pieniążków i udało się :ok:


PK na drapaku-schodkach na tle osiatkowanego okna Obrazek
Obrazek DP fikająca na zewnętrznym parapecie między roletą a siatką.
Widok z pokoju na mini lożę moich kociastych Obrazek
Obrazek JW w kuchennej wnęce okiennej.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 12:38

No to mamy tymczasa z tego wątku http://www.kociezycie.pl/forum_kocie/vi ... php?t=1020

Oto pięknooka (i brudnonosa) Mack – ciężarówka z sortowni już u mnie:
Obrazek

Tu dziewczynka w swoim apartamencie (ale tylko do środy). Widać jak ma zaniedbaną sierść i te gołe placki skóry:
Obrazek

Tu z kolei mamy piękny pogląd na super brudne uszy pełne świerzbu:
Obrazek
Cały czas czyścimy, choć za tym to Mack za bardzo nie przepada… Nie mniej póki co jest to jedyny zabieg, przy którym się buntuje.

W sumie to dziewczynka i tak jest już bardziej „wyjściowa”, bo została na dzień dobry wykąpana przez mnie. Nie mniej domyć ją nie było łatwo i resztę musi już dokończyć sama.

Wg oceny weta zmiany skórne spowodowane są uczuleniem na pchły. Dzięki czemu będzie mogła szybko z klatki przenieść się na pokoje. Świerzb jest tylko w uszach, ale na to zaaplikowałam jej oridermyl, a wet dodatkowo advocate. Jej wiek to ok. 5 lat. Ciąża est zaawansowana, ale można jeszcze dokonać sterylizacji i umówiliśmy się na poniedziałek.

Charakter: marzenie! A miał to być pół dziki kot…
Jest grzeczniutka, łasi się jak głupia, pięknie używa kuwety.
Tak tez po odchuchaniu będzie szukać domku.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 13:20

Jednym słowem długi wekend miałas pracowity co? Nie to co my z alessandrą - siedziałysmy sobie wczoraj w ogródku i grillowałysmy tak po majowemu :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie maja 03, 2009 13:35

AgaPap pisze:Jednym słowem długi wekend miałas pracowity co? Nie to co my z alessandrą - siedziałysmy sobie wczoraj w ogródku i grillowałysmy tak po majowemu :mrgreen:


:smiech3: Leniwce...

Fakt, zajęć trochę było.
W piątek rano pożegnałam się z koteczkami : Mruczką i Nokią, z którymi miałam przyjemność mieszkać przez kilka dni.
Potem piknik na Partynicach i malowanie twarzy Obrazek (foto fazi-mona).
Potem łapanie kotów na sortowni. Mack, która miała być kocurkiem, do transportera dała się włożyć bez większych problemów.
Natomiast druga kotkę musiałyśmy podchodzić. Ale ta szczwana bestia Obrazek (foto Daga) klatkę łapkę omijała wielkim łukiem :evil: Ostatecznie złapałam ją rękoma i ... zwiała nam z transportera.
Wczoraj cały dzień kombinowaliśmy z TŻ Ewung robiliśmy okna. W między czasie wet i karmienie kota (i rybek) kolegi.
Dziś za to szaleję po wczorajszym przemeblowaniu i sprzątam swe "chomikowo". Wieczorem łapanka cwanej bestyjki.
Jutro 2 sterylki: Demolki i Mack.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 13:46

Fajne masz te "zasieki " Marcjanno :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie maja 03, 2009 14:17

Mruczka i Nokia pięknie dziękują za upojne noce i pełne miseczki :lol: Już mi dały mały prezent dla opiekunki :wink: Podrzucę w tygodniu i obejrzę zasieki :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 17:19

Mruczeńka1981 pisze:Mruczka i Nokia pięknie dziękują za upojne noce i pełne miseczki :lol:


One są tak bezproblemowe, ze czułam się jak na urlopie :wink:
W porównaniu z moimi gadzinami Mruczka i Nokia to aniołki :love:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie maja 03, 2009 17:44

Ja miałam okazję wczoraj widzieć Pięknooką Mack. I choć ona jeszcze troszkę zabiedzona to jej uroda jest niezaprzeczalna. Pięknotka z niej i jak ją Marcjanna odchucha to będzie poprostu cudeńko!

Aaaa... uroda urodą ale ona mruczała na sam widok ręki do niej wyciągniętej, nastawiała się do miziania - będzie radością dla człowieka

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon maja 04, 2009 14:42

Dziś miał miejsce sterylkowy dzień. Bo zarówno DP jak i Mack wylądowały u wetów.

Troszkę bałam się o ciężarówkę, ale obyło się bez komplikacji, ale kotka dwa-trzy najbliższe dni może być bardzo słaba. Krwi straciła mało, natomiast ogólnej masy sporo, bo ok. 40dag (5 kociaków). No i gospodarka hormonalna będzie totalnie zdezorientowana.
W tej chwili Mack bardzo powoli się wybudza w cieplutkim bolidzie pod Thorkatowym kocykiem :)
Wyniki biochemiczne zaskoczyły nawet wetów. Jak na kota niedożywionego, zarobaczonego, to są rewelacyjne!
cukier 80mg/dl
kreatynina 0,9 mg/dl
mocznik 24,1 mg/dl
ALT 23 IU/l
AST 9 UI/l
fosfataza 27 UI/l

Wyniki z morfologii bedą jutro, ale póki co bardzo mi ulżyło.
Wczoraj koteczka wypiła 3 miseczki wody! Tyle co moje kociszcza razem :shock:



DP tez dziś była na sterylizacji z samego rana i obecnie cierpi katusze zamknięta w drugim bolidzie. No, ale niestety próbowała wskakiwać na regał, a na dodatek JW chciał się z nią bawić, tak tez dla własnego bezpieczeństwa trafiła do "paki" :wink:
Demolka ma tak cieniutka szyję i mała główkę, że nie było na nią kołnierza :shock: Weci śmiali się, że trzeba jej dac taki jak dla ptaków :wink:
Tak tez młoda siedzi w dobranym kolorystycznie kubraczku (czarno-brązowe cętki).
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon maja 04, 2009 19:37

Kciuki za szybką rekonwalescencję obu pięknych panienek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon maja 04, 2009 20:03

ewung pisze:Kciuki za szybką rekonwalescencję obu pięknych panienek


Dziękujemy! :D


No i dodam, że towarzyszka Mack została dziś złapana! Hurra! Jutro kolejna sterylka.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot], Hana i 405 gości