Na kolana i błagaj o wybaczenie ty wyrodna Agul-lo!

Jak śmiałaś!?
A mój Frędzel chodzi po domu i gdera. Normalnie nikt mu nic nie robi, a on chodzi i syczy, i powarkuje - sam do siebie!

Pewnie mu się przypominają różne denerwujące rzeczy

Jak to stary dziadek gderanie ma w definicji, ale wygląda to...
