KLUSECZKA I MINI... nadal bez domku

[Dama Ya]

Przejmie przypominam, że do spotkania z Boo pozostało już tylko 7 dni.

już 6 ...

[IKA 6]

Witam. Nic nie piszesz o zdrowiu Kluseczki!? Poprawiło sie troszeczkę z jej brzuszkiem czy dalej taki duży. Psychicznie to już chyba doszła do formy.

[magu]

Droga IKO,
przepraszam, że tak długo mnie nie było... kłopoty z internetem... znowu... mam nadzieję, że już teraz będę mogła na bieżąco zdawać relację...
z Kluseczki brzusiem już wszystko w porządku... ogólnie mała czuje się bardzo dobrze... czekamy więc na koniec długiego weekendu i umawiamy się na zabieg... oj, boję się troszkę...
pozdrawiam serdecznie

[honda11]

też się martwiłam, na szczęście wieści dobre

[Bazyliszkowa]

O jak dobrze, że są wieści od Kluseczki

[IKA 6]

Nic sie nie bój. Wszystko bedzie OK.

[Satoru]

kciuki za Was obie:)

[IKA 6]

Dzisiaj Boo 77 przywiezie Omegę - Misię do domku. Jak zapowiedziałam pierwsza relację zda Boo a potem ja. Podłącz sie do wątku Omegi i sprawdź nasze wrażenia

[Dama Ya]

Droga IKO,
przepraszam, że tak długo mnie nie było... kłopoty z internetem... znowu... mam nadzieję, że już teraz będę mogła na bieżąco zdawać relację...
z Kluseczki brzusiem już wszystko w porządku... ogólnie mała czuje się bardzo dobrze... czekamy więc na koniec długiego weekendu i umawiamy się na zabieg... oj, boję się troszkę...
pozdrawiam serdecznie

trzymam za Kluseczkę!

[magu]

tak... tak... na pewno będę śledzić wątek Omegi-Misi ... teraz wychodzę trochę na słońce... ale wieczorem posiedzę "w sieci"... mam nadzieję, że kicia szybko zadomowi się w nowym miejscu...

[marcjannakape]

Dzisiaj Boo 77 przywiezie Omegę - Misię do domku.

[Dama Ya]

Dzisiaj Boo 77 przywiezie Omegę - Misię do domku.

[IKA 6]

Jest juz wtorek. Miałas po weekendzie być z Kluseczką u veta na zabiegu. Czy wszystko jest w porządku??!!

[magu]

Umówiłam się z vetem na przyszły wtorek... nie udało się wcześniej, bo pan doktor przeniósł się do nowego gabinetu i jeszcze trwają jakieś prace remontowe... wiem, że to znowu wydłuża czas, jaki Kluska spędzi u mnie, ale wolę się nie spieszyć i zrobić zabieg u zaufanego lekarza... niestety musimy uzbroić się wszystkie w cierpliwość ... poza tym jestem trochę zaniepokojona tym, jak Klusia oddycha... ona zawsze sapała trochę, ale wydaje mi się, że to się nasiliło... z vetem umawiałam się telefonicznie, ale jutro muszę mu jednak pokazać Kluskę... naprawdę niepokoi mnie to jej sapanie... jutro rano zdam relację z wizyty...

trzymam kciuki za Misię w nowym domku... czytałam w jej wątku, że na razie początki są obiecujące
pozdrawiam serdecznie

[magu]

Iko, a Ty nadal jesteś zainteresowana adopcją Kluseczki?