Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kazia pisze:Dzieki.
Wynikaloby z tego, ze tam faktycznie jest te prawie 100 % "zwierza"....
Sis pisze:Opcja kopiuj-wklej czyli niechlujność tłumacza/wrzucacza na stronę produktu
Skład wg producenta:
http://www.animonda.pl/koty.php?id=28
czyli średnio 98% mięsa i produktów ubocznych.
Tacki mają ładniejsze mięsne kawałeczki w galaretce, delikatniejsze. Carny to mix pośredni między kawałkami i pasztetem. Na pewno kot tego mniej zje, bo dużo mięsa i szybciej się nasyci.
No wiec wlasnie ja mam takie same odczucia, ze producent nie podaje pelnej info...dlatego zaczelam dopytywac.Liwia pisze:Owszem, Kaziu - w czystym. Ale pióra czy dziub podwyższaja poziom białkaCo więc go obniża?
I słowo - żadne ale to żadne mięso nie zawiera błonnika
I nie chodzi mi o to, że nie jest to mięso w czystej postaci bo przeciez oczywiste, że są to odpady. Chodzi mi o to, że producent kręci, nie udziela pełnej informacji a Klientow traktuje jak idiotów.
Sis pisze:przebiałkowienie też nie jest dobre, nie wiem, jak koty, ale psy na nadmiar białka reagują alergią, łupieżem, drapią się.
W naturze kot nie upoluje czystego kawałka mięcha, ale mięcho z dodatkami - wnętrzności, jelita z zawartością, skóra, sierść itd. - przypomnijcie sobie filmy z polującymi lwami i gepardami
może i w tackach jest mniej mięsa, ale są o wiele smakowitsze i koty chętniej je jedzą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 68 gości