Staruszek przyniesiony do uśpienia - Rufus w swoim domu :)

» Czw kwi 30, 2009 21:34

kurcze mam nadzieję że wszystko dobrze :roll:

Anita odezwij się

No i jak nowy staruszek :roll:

cioteczki chcą poznać :oops:

» Pt maja 01, 2009 7:32

phantasmagori pisze:kurcze mam nadzieję że wszystko dobrze Anita odezwij się
No i jak nowy staruszek cioteczki chcą poznać

Bardzo chcą!

» Pt maja 01, 2009 9:20

Przepraszam, nie mogłam nic napisać, bo... koty przegryzły kabel od neostrady. Nie żartuję. Naprawa trwala od wczoraj.

Poza tym wczoraj odebraliśmy tego nowego kotka na tymczas, który okazał się być nie staruszkiem wcale, ma około 4-5 lat, ale jest w takim stanie, że ryczeć się chce. No i odbieraliśmy króliczka z Zabrza, którego trzeba było na gwałt ratować... Króliczka za chwilę wieziemy do DS. I już będzie bezpieczny. Jest przesłodki, czarny, z szarymi poduszeczkami w łapkach. Właściwie, to jest ona, królisia cudna.

Dostałam dziś wiadomość z przyszłego domu Rufusa, mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok i Rufusek pojedzie.

» Pt maja 01, 2009 9:53

Uff, to dobrze, że się odezwałaś, bo zaczynałyśmy się martwić.
A kiciuś nowy jak się ma?
I co się stało królisi, że była w takim złym stanie?
Biedactwa

Dobrze, że trafiły na Ciebie :love:

» Pt maja 01, 2009 9:53

To dopiero heca

U mnie to króliki kable gryzły i szczurek :wink:

Dobrze ze się kotu nic nie stało

Super że króliczek uratowany i już domek nowy ma.A co z tym nowym kotkiem ? Ostatnio tyle tych kocich nieszczęść :cry:

» Pt maja 01, 2009 10:11

Królisia jest w dobrym stanie, ale jakiś @#%^%& chciał ją dać węzowi na obiad.

O nowym kotku piszę w swoim wątku, nie wiem czy mu zakladać jego osobisty... Fotosik nie dziala i nie mogę fotek zamieścić...