Po powrocie od weta Anielka natychmiast udala sie do kocich misek i zaczela regularnie wcinac chrupki
Po jedzeniu, slaniajac sie na lapkach zaczela polowac na komara!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To chyba naprawde jest przelom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na jezyczku Ptaszynki jest juz tylko jakas jedna dziesiata poczatkowej nadzerki, rowniez gojaca sie ladnie Aha, wenflon wyjety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To, ze jestescie przy nas sprawilo chyba kolejny cud forumowy
Kasiu, jutro spytam weta o aloes i napisze wiecej o samej wizycie:wink:
Dziekuje Wam...
[/img]












