Mamusia, Kira i Chester. +Biska... Tatuś za tęczowym mostem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 30, 2009 19:51

Ok przedpokój mamy mały taki 4 matry na cztery. Usunelismy wszystkie przedmioty została szawka i troche cuchów ale powiedzonych wysoko. Kotka jest w kartonie z ręcznikiem z transporterka zrobiłem kuwetę nakładłem piachu takiego żółtego z piaskownicy. Stoi tam też miseczka z wodą. Drzwi wyjściowe zamknięte a do domu uchylone jak pójdziemy spac zamkniemy.
Ech w trakcie pisania posta juz musiałem zamknąć bo ona chce chodzić chyba a boję się żeby chodziła po mieszkaniu. :(
No nic serce boli ale musiałem ja zamknąć ma do dyspozycji kuwete miskę z wodą karton z ręcznikiem i 4 metry kwadratowe... :cry:

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Czw kwi 30, 2009 19:57

wiem, że serce boli
jej to wystarczy
rano będzie wszystko ok
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 30, 2009 20:02

Ok. Wobec tego ni zaglądam juz bo przed chwilą otworzyłem drzwi odrazu szła do mieszkania. Pozwoliłem jej poszła i wlazła pod łóżko. No ale tam nie może zostać przecież. Odniosłem do kartonu ale przykryłem go polarem. Może chce mieć nad głową dach, nie wiem.

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Czw kwi 30, 2009 20:17

nie martw się będzie dobrze
zrobiliście to co należało
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 30, 2009 20:17

Tal-Rash pisze:No więc tak.
Cicia wysterylizowana aborcyjnie.
Jest w domu. Wybudzona ale pijana strasznie. Co mamy robić?
Prosze o rady, przed chwila wyszła z kartonika i chciała chodzić, szła do wyjścia i sie przewracała. Nie mogę jej przecież teraz wypuścić. Co robić. Nic nie wiem.
Zabieg 190zł :(


Tal-Rash tak jak pisalam moge zwrocic z K.K. lub sie zlozyc na sterylke. I tak macie sporo wydatkow zwiazanych z mama i dzieciakami. Czekam na pw.

Gratuluje! Super sprawnbie Wam poszlo :)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 30, 2009 20:26

Kotka chciała być nakryta :) tzn mieć malutko miejsca taka schowana być, juz nie wyłazi i co najważeniejsze mimo że to dziki kot. ZAŁATWIŁA SIE DO KUWETY!
:)
Rano nakarmie i zobaczymy czy będzie chciała mocno wyjść. Bo wet mówił że dobrze by było w poniedziałek na kontrolę ją przywieźć.

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Czw kwi 30, 2009 20:39

:ok:

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Czw kwi 30, 2009 20:51

Tal-Rash pisze:Kotka chciała być nakryta :) tzn mieć malutko miejsca taka schowana być, juz nie wyłazi i co najważeniejsze mimo że to dziki kot. ZAŁATWIŁA SIE DO KUWETY!
:)
Rano nakarmie i zobaczymy czy będzie chciała mocno wyjść. Bo wet mówił że dobrze by było w poniedziałek na kontrolę ją przywieźć.

Dobrze byłoby parę dni przetrzymać, jak sie da, oczywista :wink:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 30, 2009 20:52

dobrze jest koteczkę skontrolować czy sobie np nie wypruje szwów
kilka takich przypadków już było
jesteście wspaniali :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 30, 2009 20:53

Postaram się. Kotka chyba śpi. Biedulka strasznie po tej kastracji aborcyjnej mała się zrobiła ma takie zapadnięte boki... Mam nadzieję że te kociaki co miała wewnątrz nie cierpiały. Mam wyrzuty sumienia :/

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Czw kwi 30, 2009 21:26

Tal-Rash pisze: Mam wyrzuty sumienia :/

jak każdy normalny człowiek :(
nikt z nas nie lubi sterylek aborcyjnych, jednak czasami nie ma innego wyjścia, jest to tzw "mniejsze zło" (okropne określenie)
a cici Bis sterylka napewno wyjdzie na dobre - brak ryzyka chorób związanych z układem rozrodczym, w efekcie ma szansę żyć długo i szczęsliwie dokarmiana przez Was
no i nie ma kolejnych niechcianych kociąt ślepnących od kk czy umierających na inne paskudztwo
pozdrawiam serdecznie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 30, 2009 22:00

Jesteście dzielni, wielki pokłon do stóp :ok:

Dobrze byłoby mimo wszystko ją potrzymać w domu choć do poniedziałku, będzie parę dni z lekka obolała ... a przy okazji - ma kaftanik albo kołnierz, żeby nie pracowała nad szwami?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw kwi 30, 2009 22:06

Nie ma kaftanika, jest na brzuszku cała wygolona i srebrem jakimś wysmarowana.
Kaftanik potrzebny? Może ktoś ma w Poznaniu i by pożyczył?
Będę starał się przetrzymać do poniedziałku, zobaczymy czy się da.

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Czw kwi 30, 2009 22:12

Zapytaj elisee.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 30, 2009 22:18

Kaftanik by sie znalazł, tylko troche daleko mamy do siebie ;)
Może sami zrobicie z np rękawa jakiegoś ciucha? Albo pończochy? Tylko dziury powycinać, gdzie trzeba i jest.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 10 gości