Moja najdroższa Anielka ['].................................

» Czw kwi 30, 2009 7:19

Asiu, Suzi ani nie jadła anie nie piła - nikła w oczach

Karmiłam ją RC w saszetkach - takie odżywcze niby mleko - nie pamiętam nazwy

i poiłam wodą strzykawką. Codziennie kroplówki. Całymi dniami leżała, nie chciała głaskania ( co normalnie uwielbia), nie myła się, unikała z nami kontaktu

Było fatalnie - ale się udało! Mam nadzieję że i Wam się uda. Trzymam kciuki :ok:

» Czw kwi 30, 2009 7:26

Asia, wyjeżdżamy dziś na weekend, ale myślimy o Was cały czas :ok:

» Czw kwi 30, 2009 7:26

Agness ma racje, ona ma nerki w porzadku mozna jej podac albo relanium albo peritol ( ale chyba u Anielki jednak relanium) by zaskoczyla z jedzonkiem.

» Czw kwi 30, 2009 7:33

Agness, dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Poprosze weta o relanium!!!!!!!!!!!!!!!!!

Inga, wysle Wam SMS z wiadomosciami o Anielce, odpoczywajcie i wietrzcie Klemensika

» Czw kwi 30, 2009 7:57

Kciuki za Was!

Słuchajcie Ona może nie jeść przez tą cholerną nadżerkę... jak pochyla się nad miską to jest chyba tak jakby zjeść chciała. Asiu może spróbuj dać jej sam sos z mokrego? Wtedy się przekonasz czy nie je z bólu czy z braku apetytu. Jak z bólu można się pokusić o coś przeciwbólowego (Qua dostawał jak mieliśmy mordne problemy i pomagało). A te leki na apetyt to i tak bym podawała. My mamy oba w apteczce

» Czw kwi 30, 2009 8:07

Malati pisze:Kciuki za Was!

Słuchajcie Ona może nie jeść przez tą cholerną nadżerkę... jak pochyla się nad miską to jest chyba tak jakby zjeść chciała. Asiu może spróbuj dać jej sam sos z mokrego? Wtedy się przekonasz czy nie je z bólu czy z braku apetytu. Jak z bólu można się pokusić o coś przeciwbólowego (Qua dostawał jak mieliśmy mordne problemy i pomagało). A te leki na apetyt to i tak bym podawała. My mamy oba w apteczce

Kochana, czy mozesz podac mi ich nazwy, bo zanim odnajde je w mailach od wetki... :oops:

Sosiku tez nie chce

» Czw kwi 30, 2009 8:17

Asiu, Jak będzie miała kroplówkę to powiedz żeby jej Relanium z płynem podali, tak szybciej zadziała. Tylko nie wiem jak z dożylną bo my przeszliśmy na kroplówki podskórne bo był problem z wkłuciem się do żyły u Suzi. Trzymam kciuki, musi być wreszcie lepiej... :ok:

» Czw kwi 30, 2009 8:19

Agness78 pisze:Asiu, Jak będzie miała kroplówkę to powiedz żeby jej Relanium z płynem podali, tak szybciej zadziała. Tylko nie wiem jak z dożylną bo my przeszliśmy na kroplówki podskórne bo był problem z wkłuciem się do żyły u Suzi. Trzymam kciuki, musi być wreszcie lepiej...

Tak zrobie, jeszcze raz dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Anielka ma wenflon na lapce.

» Czw kwi 30, 2009 8:23

Za poprawę apetytu i wyleczenie Anieliczki!!- :ok:

» Czw kwi 30, 2009 8:35

Do żyły to na poprawę apetytu wiem, że witaminę C niektórzy podają :oops:

może warto spróbować? A Anielka nie mogłaby z kroplówkami dostawać glukozy? Podpytaj.

Co do leków to sama nie pamiętam ich nazyw ;( Jeden to na pewno ten Peritol (białe tabletki Qua dostaje połówkę na dzień, drugi to takie malutkie tabletki z których ma dostawać 1/8 ale one są bardzo silne, chyba uspakajające. Może właśnie relanium? Zadzwonię do brata i poproszę czy może przeczytać na opakowani, ale niestety mamy tylko kawałeczek więc może się nie udać

» Czw kwi 30, 2009 9:03

jerzykowka pisze:Kochana, czy mozesz podac mi ich nazwy, bo zanim odnajde je w mailach od wetki...

Etka pisze:Agness ma racje, ona ma nerki w porzadku mozna jej podac albo relanium albo peritol ( ale chyba u Anielki jednak relanium) by zaskoczyla z jedzonkiem.

Asiu Etka Ci podała nazwy obydwu leków na apetyt...

Trzymamy wielkie, wielkie kciuki za Anielcię. Musi się udać.

» Czw kwi 30, 2009 9:25

Tylko Asiu podanie tych lekow skonsultuj...oba sa lekami na uspokojenie i w przypadku slabej Anieli podanie moze zaszkodzic. Niech wet sie wypowie czy w jej stanie mozna zadzialac powyzszymi srodkami.

» Czw kwi 30, 2009 9:30

Nie no, jasne, że trzeba skonsultować, ale Asia chyba wszystko konsultuje, nie podaje nic na własną rękę.

» Czw kwi 30, 2009 9:32

A jeden z nich nie jest antyhistaminowym? Bo u nas jeden na apetyt ma właśnie takie działanie mieć.

Dziewczyny a słyszałyście o tej witaminie C dożylnie? Podobno działa ale ja się pierwszy raz spotkałam z takim pobudzaniem apetytu. (tak się pytam z ciekawości nie żeby testować na Anielce). Asia na pewno wszystkie leki konsultuje z weterynarzem

» Czw kwi 30, 2009 9:38

Anielcia slaba, nadal nie je, ale pije wode. Noc spedzila na poslanku przy kanapie, a teraz jest znowu w swojej samotni (na czas mojej nieobecnosci). Wczoraj nie mruczala wcale, dzisiaj dopiero tuz przed moim wyjsciem...

Anielciu, jeść też musisz :cry:

Trzymamy ogromne kciuki za powrót do zdrówka :ok:

tylko tyle możemy...

Moja najdroższa Anielka ['].................................

Kto przegląda forum