Zielonooka Jańcia FIV+ zostaje u kwiatkowej...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 29, 2009 15:04

no widzisz.....jednak umie poleżeć spokojnie w miejscu, hehe ;)

i jak tam Wasze relacje/ Czy Jańcia troszkę się uspokoiła?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 15:07

kwiatkowa pisze:Jancia się opala :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Bardzo poważny kot... :wink:

Obrazek

Matko-jeszcze takich niesamowitych oczu nie widziałam-wielkie i jak z jadeitu!!!!!!-cudna jest Jańcia!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro kwi 29, 2009 15:15

Wygląda jak alien 8O
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 15:16

Jańcia miewa demoniczny wyraz pyszczka :lol: Też mam takie jedno zdjęcie, z domu wkleję.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 29, 2009 15:24

Nasze relacje są - zmiennocieplne.
Dzisiaj miauczenia było mniej w nocy, więc i ja bardziej wyspana.
Za to była próba zdemolowania żaluzji oraz oczywiście barany, jak tylko sobie przypomni. Ćwiczymy NIE, tak aby było stanowcze, ale jej nie przestraszyło. Na razie albo pokazuję jej dłoń, jakbym zatrzymywała auto, albo dmucham na nią, albo stanowczo zestawiam z kolan i nie daję wejść...
No zobaczymy jak będzie...

Urody ona jest zjawiskowej, zwłaszcza w kwestii oczu, co trzeba zobaczyć na żywo, bo aparatem na razie nie udało mi się złapać zbyt wiele. Wygląda jak czarodziejski kot. Oby i zachowanie stało się bardziej znośne, to na pewno zwiększy jej ewentualne szanse na dom... No próbujemy, próbujemy, poradzić sobie z tym problemem...
Widać, że za zwierzakami tęskni... i szuka... :oops:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 29, 2009 15:28

kwiatkowa pisze:Wygląda jak czarodziejski kot.


Jak wróżka zaklęta w kota. Jest niesamowita (w ten dobry i trochę gorszy sposób).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro kwi 29, 2009 17:29

Taki koci elf!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro kwi 29, 2009 18:54

Niesamowite ma to spojżenie 8O takie nie z tej ziemi...
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 29, 2009 19:38

Dzięki takiemu zaczarowanemu spojrzeniu kotce można wiele wybaczyć :wink: Moja Aisha kiedy zamieszkała w naszym domku również potrzebowała czasu. Wiele nieprzespanych nocy nam dostarczyła. Z dzikuski stała bardzo spokojną koteczką, niezwykle miziastą i potrafiącą przespać całą noc bez miauknięcia. Wierzę, że i u Ciebie zapanuje spokojny sen (twoj i kotki hihi). Trzymam kciuki za was obie :D
Obrazek Obrazek

Kotola

 
Posty: 428
Od: Pt mar 06, 2009 21:38
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro kwi 29, 2009 20:17

Dzięki :)
Dzisiaj próbowałyśmy uderzyć do weta z glutem, ale najpierw była koleja, a potem koleja, a potem 17 zabiegów... :evil: Także odpuściłam. Jutro pójdę.

Jancia coś mi jeść nie chce - mięsko stoi - kurczak ble, wołowina ble (polewane witaminami i posypane tym immunoczymśtam). Trochę chrupie suche, ale niewiele. Odkąd jest u mnie jedynie bozita (wczoraj) miała jakie takie wzięcie. Za to pije jak smok...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 29, 2009 21:06

Kwiatkowa Ty zapytaj jutro weta o to picie :roll: moze to dla tego ze suche je a moga być nery lub cukrzyca (picie to pierwszy objaw) czy Jancia miała robione badania pod tym kontem? :)
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 29, 2009 21:50

nie mam pojęcia... :roll:
w książeczce nic nie ma.
kurdę, jeszcze cukrzycy nam brakuje do kompletu... :?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 29, 2009 22:02

Kwiatkowa, wszystkie zaoytania zdrowotne w sprawie Jańci pchaj do CoolCaty, ona się nię przecież medzycznie opiekowała, na 100% Ci odpowie co wie
Obrazek

andorka

 
Posty: 13864
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro kwi 29, 2009 22:24

Kwiatkowa ty się nie denerwuj tylko zapytaj i juz. Ja jestem uczulona na to picie ponieważ straciłam kotkę na niewydolność nerek choć 3 miesiące wcześniej wyniki miała idealne :( od tej pory jak widze ze mi kot dużo pije to biore za frak i lece robić badania. To picie może być z innych powodów nie ma co panikować ale sprawdzić trzeba. Spokojnie... :)
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 29, 2009 22:32

Jutro zadzwonię i zapytam.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 23 gości