TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 17:44

bo w życiu piękne są tylko chwile.....

strasznie mało tych chwil..strasznie szybko to wszystko ucieka ..

nie mogę w to uwierzyć

to co zdarzyło mi się najlepszego w życiu odchodzi...

zawsze Grzes taki cierpliwy do mnie ,do moich pomysłów
do mojego nieznośnego charakteru..
do bałaganiarstwa

do moich zwierząt...

zawsze musiało być dla zwierząt ..pamiętam jak karmiłam kurakiem futerka a on udawał że jest jednym z nich i też zawsze kawałek dostał...teraz lezy ,jak w letargu..nieraz uśmiechnie sie do mnie...i wtedy serce pęka całkiem

niedługo będzie 29lat

nie umiem sobie z tym poradzić....

już na zawsze ta cisza w domu

nie rozumiem jak to Grześ ma już nie wrócić do domu ,nie rozumiem...
przecież to niemożliwe...

cisza w domu ,nie dzwoni do mnie ,zawsze dzwonił....czekam na ten telefon z utęsknieniem



mam na pewno jakiś pociąg do Otwocka ....tylko jeszcze nie potrafię tego sobie wyobrazić...
Grześ leży na XII oddziale pok. 2....mój Grześ ,taki duży ,mocny ,silny....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 17:51

Dorciu wiem jak Ci ciężko, ale nie poddawaj się, dziennie się za Was modlimy. Ciągle nie mogę się nadziwić, że takie małżeństwa jak Wasze istnieją. Trzymaj się.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Śro kwi 29, 2009 17:52

Dorciu może jednak będzie jeszcze dobrze, proszę uwierz

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 17:53

Dorotko.... :cry:
Mam nadzieję, że Grześ jeszcze tu wróci, wiesz przecież, że w tej chorobie są momenty kiedy się pogarsza, a potem nastepuje poprawa. nie wierzę, zeby tym razem nie było lepiej.... dwa tygodnie temu było naprawdę dobrze, to musi powrócić.
Na razie cieszę się, ze Grześ śpi - bo tak rozumiem jest. Nie męczy się, nie cierpi, nie boi się. Z takiego stanu mozna wyjść - u mnie dwie osoby z rodziny powróciły ze śpiączki. Trzymam kciuki, większe niż moje dłonie, żeby przyszły lepsze chwile...

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro kwi 29, 2009 17:55

wierzymy, że się poprawi, wierzymy, że Grześ wróci..tulę mocno
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Śro kwi 29, 2009 18:00

Dorotko... Pielęgnuj te chwile, zostaw w sobie to co najpiękniejszego Was spotkało. To przecież 29 najlepszych lat. W tym oszalałym świecie to prawdziwa rzadkość. A Wy razem, na banalne dobre i złe, i tak już zostanie. Tyle nieudanych związków, tyle pomyłek dookoła. A Wy po tylu latach wciąż macie tyle ciepła i uczucia dla siebie. Zazdroszczę. I bardzo mocno przytulam. Nie trać nadziei, jeszcze wszystko może się odmienić Obrazek
Obrazek Obrazek

MalgosiaD

 
Posty: 746
Od: Pt sty 11, 2008 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 18:06

Dorotko-tak bym chciała Cie przytulić -potrzymać za rękę,pocieszyć.......a jestem tak daleko :( ,mogę tylko napisac,że jestem i modlę sie za Grzesia i za siłę dla Ciebie-niech dobry Bóg będzie z Wami!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro kwi 29, 2009 18:09

Rozmawialam z Xandra.
Niestety nie udalo sie z pielegniarka:(
W tym szpitalu tego sie nie praktykuje.
Karolina

karolinah

 
Posty: 7630
Od: Wto gru 05, 2006 17:05

Post » Śro kwi 29, 2009 18:24

przesylam cieple mysli :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro kwi 29, 2009 18:49

....przytulam... niestety ale słów mi brakuje....
ic

IrenaIka

 
Posty: 172
Od: Pon gru 15, 2008 13:07

Post » Śro kwi 29, 2009 18:50

Jestem...
Tu - na ile mi choroba pozwala.
Myślami przy Was nieustannie.
Dorotka tulę Cię mocno. Kradnij każdą chwilę. Jeszcze będzie czas na łzy. Teraz macie siebie i trzeba się tym cieszyć.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro kwi 29, 2009 18:55

Dorotko.....przytulam Cie mocno. Zaluje bardzo ze nie moge osobiscie, ze nie moge byc z Toba...Mocno tule...bardzo mocno. To takie trywialne i puste...nie mozna wyrazic tego slowami...wszystkie wydaja sie malo wazne.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 29, 2009 19:10

Dorotko...






"Nadzieja" jest tym upierzonym
Stworzeniem na gałązce
Duszy - co śpiewa melodie
Bez słów i nie milknące -

W świście Wichru brzmi uszom najsłodziej -
I srogich by trzeba Nawałnic -
Aby spłoszyć ptaka maleńkiego,
Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić -

Śpiewał mi już na Morzach Obcości -
W Krainach Chłodu -
Nie żądając w zamian Okruszka -
Choć konał z Głodu.


Przytulam.

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 29, 2009 19:29

Dorotko, przytulam i myślami jestem z Tobą......
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Śro kwi 29, 2009 19:46

Jestem i myślę o Was..
Asminka, Perełka[*], Nuna[*], Zula[*], Lila
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

moniex

 
Posty: 1228
Od: Pt cze 15, 2007 19:52
Lokalizacja: wawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości