» Śro kwi 29, 2009 12:55
Dorcia jeszcze dopisała, że dr załatwiła dla Grzegorza hospicjum stacjonarne w Otwocku, gdyż wymaga siły i fachowości 24 na dobę, dr mówiła, że one 4 z Nim sobie nie poradziły i że Dorcia nie da sama sobie rady, a Grzegorz zasługuje na godne życie i godną smierć i że decyzja należy do Dorci