Boo77 pisze:Jak wszystko dobrze pójdzie, to Żeluś dzisiejszy wieczór spędzi już w domku

z Żelkowego domku pisze:Jeśli chodzi o Gelego to wciąż oswojonym go nazwać nie możemy, wydaje się nam, że to jeszcze troszkę czasu musi potrwać, aczkolwiek o tragedii też mówić nie można, gdyż kotek z dnia na dzień zdaje się być odważniejszy - nie ucieka na nasz widok, ale też zbliżać się nie chce i póki co prowadzi głównie nocne życie "buszując" po całym mieszkaniu gdy śpimyZa kryjówkę wybrał sobie miejsce za wanną, ale już coraz więcej czasu spędza też w swoim legowisku.
Każdego dnia jest lepiej i mamy nadzieję, że za niedługo będzie już zupełnie ok. o czym oczywiście napiszemy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 15 gości