MRU i ŁATEK -Watek do zamknięcia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 11:10

Dorota pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc..


Watpie :twisted:



Szczerze mówiąc, to ja też...

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 11:13

MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 11:19

maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

Mru, powiedz Dużej, żeby Cię czesała swoją szczotką :) Tak jest fajniej :)
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 12:17

MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

Mru, powiedz Dużej, żeby Cię czesała swoją szczotką :) Tak jest fajniej :)
Psot


Duza kupila wlasnie szczotke. Wyglada jak zwykla szczotka. Duza zaskoczyla dopiero w domu, ze mogla kupic szczotke "ludzka". Och ta Duza :roll:
Mru 8)

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 12:19

maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

Mru, powiedz Dużej, żeby Cię czesała swoją szczotką :) Tak jest fajniej :)
Psot


Duza kupila wlasnie szczotke. Wyglada jak zwykla szczotka. Duza zaskoczyla dopiero w domu, ze mogla kupic szczotke "ludzka". Och ta Duza :roll:
Mru 8)

To niech kupi taką ludzką. Taniej będzie, więc będzie Ci mogła dokupić Animondę
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 12:26

MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

Mru, powiedz Dużej, żeby Cię czesała swoją szczotką :) Tak jest fajniej :)
Psot


Duza kupila wlasnie szczotke. Wyglada jak zwykla szczotka. Duza zaskoczyla dopiero w domu, ze mogla kupic szczotke "ludzka". Och ta Duza :roll:
Mru 8)

To niech kupi taką ludzką. Taniej będzie, więc będzie Ci mogła dokupić Animondę
Psot


Za pozno. Juz kupila zwierzeca. Animonda jest beeee...
Mru wybredny

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 12:56

maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

Mru, powiedz Dużej, żeby Cię czesała swoją szczotką :) Tak jest fajniej :)
Psot


Duza kupila wlasnie szczotke. Wyglada jak zwykla szczotka. Duza zaskoczyla dopiero w domu, ze mogla kupic szczotke "ludzka". Och ta Duza :roll:
Mru 8)

To niech kupi taką ludzką. Taniej będzie, więc będzie Ci mogła dokupić Animondę
Psot


Za pozno. Juz kupila zwierzeca. Animonda jest beeee...
Mru wybredny

A co lubisias jeść, Mrucusiu?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 13:04

MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:No i lipa wyszla z tego Miamor. Okazalo sie, ze owszem, galaretka jest mniam, ale miesko juz nie.. Na razie stoi. Zobaczymy czy szanowny Hrabia zechce dojesc.. Zakupilam tez nowy sprzet do czesania. Tamten Hrabiemu nie odpowiadal. A tym bede go chyba musiala czesac w locie, bo nie gryzie go wprawdzie i nie drapie, ale dosyc szybko sie przemieszcza jak tylko poczuje czesanko :lol: Gimnastyka na wieczory jak znalazł :lol:

Mru, nie lubisz czesania? Ja je kocham! Szczotka Dużej świetnie się do tego nadaje
Psot


Wole czesanie tym nowym niz tym starym. Ale i tak musze sie przyzwyczaic. Na pleckach to nawet przyjemnie, ale Duza mi tym zaczela machac przed brzuszkiem! No na to, to ja juz sobie nie pozwole! :evil:
Mru z kudłami

Mru, powiedz Dużej, żeby Cię czesała swoją szczotką :) Tak jest fajniej :)
Psot


Duza kupila wlasnie szczotke. Wyglada jak zwykla szczotka. Duza zaskoczyla dopiero w domu, ze mogla kupic szczotke "ludzka". Och ta Duza :roll:
Mru 8)

To niech kupi taką ludzką. Taniej będzie, więc będzie Ci mogła dokupić Animondę
Psot


Za pozno. Juz kupila zwierzeca. Animonda jest beeee...
Mru wybredny

A co lubisias jeść, Mrucusiu?
Inka


Ja lubie tylko miesko surowe Ineczko. Dlatego wlasnie moja Duza ciagle skarzy na mnie Duzej Tymczasowej. Duza mowi, ze chyba wszystko wyprobowala, co moglbym jesc, a ja wcale tego nie chce.. Jeszcze te fileciki Gourmet Perle lubie, ale nie zawsze zjem.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:18

Mru, a jadłeś kiedyś filet z ryby? Taki parzony w wodzie?
Kuku

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 13:25

Jeszcze nie, ale Duza cos mowila, ze mi zrobi. A dobre toooo?
Mru nieufny

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:37

maciejowa pisze:Jeszcze nie, ale Duza cos mowila, ze mi zrobi. A dobre toooo?
Mru nieufny

Pyyychaaaaaaaa
Kulka

Zawsze kiedy parzę rybę, Kul staje przy mnie. Kiedy zaczyna parować, wrzeszczy. Kiedy przez minutkę toto wrze, wrzask jest coraz głośniejszy. A kiedy po wyciągnięciu studzę toto na talerzu (starając się, żeby trwało to jak najkrócej), Kul drze się jak obdzierana ze skóry, bo ona chce teraz, już, natychmiast. I potrafi pożreć 25 dkg fileta w 10 minut. Dziwię się, że sąsiedzi jeszcze TOZ nie wezwali
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 13:46

A jaka rybke najchetniej je? Ja nawet nie wiem czy Mru raczy spojrzec na takie jedzenie. Poki co surowizna rulez :roll: No ale ile mozna... Musze go jakos przestawic, nauczyc.. Tylko jak :conf:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 13:49

Narodowy Test z Języka Polskiego

Średni wynik: 23 punkty na 40 możliwych, czyli 58%


Szczegoly tu:

http://www.akademiajezykapolskiego.pl/i ... -polskiego
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 29, 2009 13:50

maciejowa pisze:A jaka rybke najchetniej je? Ja nawet nie wiem czy Mru raczy spojrzec na takie jedzenie. Poki co surowizna rulez :roll: No ale ile mozna... Musze go jakos przestawic, nauczyc.. Tylko jak :conf:

Zwykle kupuję mintaja

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 14:01

MaryLux pisze:
maciejowa pisze:A jaka rybke najchetniej je? Ja nawet nie wiem czy Mru raczy spojrzec na takie jedzenie. Poki co surowizna rulez :roll: No ale ile mozna... Musze go jakos przestawic, nauczyc.. Tylko jak :conf:

Zwykle kupuję mintaja

zwykły mintaj tylko sparzony??
hmmm moze mu kiedyś takiego zrobię

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Marmotka, Tygrysiątko, zuza i 43 gości