2-dniowe kotki - Gliwice- czy ktoś ma karmiącą kotkę?? PILNE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 11:40

Niestety za późno wzięłam się za pomoc kociakom, za długo już były bez mamy.
Chciałabym wyjaśnić jak to się stało, że zdecydowałam się je wziąć. Ich matka- dzika kotka urodziła je w czyjejś prywatnej piwnicy. Gdy tamten właściciel odkrył maluchy wygonił kotkę a kocięta zawinął w gazetę i przyniósł karmicielowi. Karmiciel z kolei położył je w innym bezpieczniejszym miejscu, nie przyznał się jednak co dokładnie się stało i cały czas czekał że matka do nich wróci.
Gdy przez przypadek dowiedziałam się o kociętach zeszliśmy od razu do piwnicy. Małe były wtedy były już bez mamy cały dzień i całą noc. Była ich czwórka, niestety dwa już prawie nieżywe. Pozostałe 2 natomiast pomimo że były okropnie wyziębione to podnosiły główki, starały się chodzić i przeraźliwie głośno piszczały.
To właśnie ten ich płacz przesądził że pani weterynarz uśpiła nie wszystkie a tylko tą dwójkę. Postanowiliśmy dać im szansę na życie o którą tak prosiły. To był impuls!
Z początku zaczęły ssać mleko (bebiko, potem specjalne dla kociąt) z butelki, w południe jedno osłabło i przestało chcieć pić. Potem z godziny na godzinę z drugim też stawało się podobnie. Wieczorem poszły na próbę do zastępczej mamy, ale już nie były w stanie ssać.
Cała historia trwała króciutko, tragicznie się skończyła.

Jestem ogromnie wdzięczna za pomoc i wsparcie w tych trudnych chwilach. Szczególnie Halbinie, która tak serdecznie zajęła się naszymi maluchami.

Jonata

 
Posty: 11
Od: Wto kwi 28, 2009 12:06

Post » Śro kwi 29, 2009 11:49

Jeszcze jedna sprawa- chciałbym złapać tą dziką kotkę która urodziła kocięta. Uważam że weterynarz powinien zobaczyć w jakim jest stanie. Powinna być też wysterylizowana aby taka sytuacje się nie powtarzały. Jestem w stanie zorganizować zabieg (w Gliwicach bezdomne kotki dostają talony na bezpłatne sterylizacje), przetrzymać ją odpowiednio długo przed jak i po zabiegu.
Problem jednak brzmi jak ją złapać. Czy moglibyście coś tu doradzić?
Pytałam w gliwickim schronisku o klatkę do łapania kotów ale takiej nie posiadają. Gdzie byłaby możliwość pożyczenia takiej lub jak inaczej złapać kotkę?
Będę wdzięczna za rady

Jonata

 
Posty: 11
Od: Wto kwi 28, 2009 12:06

Post » Śro kwi 29, 2009 15:25

http://www.symbiossis.pl/kontakt.html tu się zgłoś, Jonato, po klatkę łapkę
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 29, 2009 17:13

jak to czytam to dochodze do wniosku, że moje gnomy miały mase szczęścia, że udało mi sie je wykarmić i przeżyły. szkoda, że tym maluchom sie nie udało :(
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro kwi 29, 2009 18:14

Pewnie, że żal :(

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro kwi 29, 2009 22:17

Dziękuję ze namiar na klatkę, na pewno skorzystam, już do nich piszę.

Muszę napisać, że jestem naprawdę pełna podziwu dla ludzi którym udaje się odchować kocie maluszki. To nie jest łatwe, wymaga mnóstwo zaangażowania, czasu, poświęcenia i sama nie wiem czego jeszcze.

Jonata

 
Posty: 11
Od: Wto kwi 28, 2009 12:06

Post » Pt maja 01, 2009 9:33 Przygarnę małego kotka Gliwice

witam, chciałabym przygarnąć małego kotka, najlepiej wysterylizowanego obojętnie jakiej płci, byłam nawet w schronisku ale nie mieli kociąt tylko dorosłą kotkę, która trochę mnie przerażała, mam prośbę, jeśli będziecie mieli informacje ze są małe wysterylizowane kotki to proszę o kontakt, ewentualnie wiecie czy można gdzieś bezpłatnie dokonać sterylizacji małego kotka. kontakt 698 757 969 Agnieszka
AGULKA83

agulka83

 
Posty: 6
Od: Pt maja 01, 2009 9:26
Lokalizacja: Gliwice Sośnica

Post » Nie maja 03, 2009 0:52

kociąt się nie sterylizuje... ja mam maleńką koteczkę tri, która ma talon na sterylkę ze schroniska w Katowicach... a dorosłe kotki są też super i wydajemy do adopcji wysterylizowane...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 557 gości