Schr. Sosnowiec-szukamy chętnych na DT odwagi może ktoś...

[Cameo]

Czy Sisi ma swój wątek?

[terenia1]

Martika odezwij sie doszły do mnie prawie wszystkie przelewy z 1 bazarku ciuszkowego

Marta jest na wolnym nie ma dostępu do internetu

Czy Sisi ma swój wątek?

Niestety jeszcze nie, ale może Kropeczka się zmobilizuje i założy

[terenia1]

Dziewczyny ja jutro, a właściwie już dziś spadam z Polski ale tak nakrótko - do niedzieli, więć proszę pilnujcie naszych wątków na kotach, kociarni i bazarku może tam gdzie pojadę będę miała dostęp do netu nie wiem
Baśka a Ty się pilnuj

[MIKUŚ]

Takkkkkkk.............

Pani Prezes vel. Matka Teresa wyjechała.
Pani Kierownik Mar_tika wyjechała.

I co to oznacza? Oznacza to że Ja święta Barbara zostaję sama
Postaram się nie roznieść kociarni

Czyli reasumując MAMY WAKACJE

[majencja]

Kotów nie ma -myszy harcujom!!

[Dorota Wojciechowska]

Takkkkkkk.............

Pani Prezes vel. Matka Teresa wyjechała.
Pani Kierownik Mar_tika wyjechała.

I co to oznacza? Oznacza to że Ja święta Barbara zostaję sama
Postaram się nie roznieść kociarni

Czyli reasumując MAMY WAKACJE

A ja myślalam że zap.......
No patrz jak to każdy ma inn wyobrażenie wakacji

[blekitna]

Może mi Ktoś podać numer konta?
Jutro jadę na Śląsk, ale nie wiem czy akurat zastanę Kogoś w kociarni.
A kasa na pewno sie przyda

[Dorota Wojciechowska]

może...........dzisiaj znajdziecie swoją milość

[hidi]

Ogłoszenie


Ide dzis do szpitala. Tzn ide ale nie wiem czy zostane juz na dzis przyjeta Ale z na pewno nie moge przyjsc jutro rano na dyzrur na kociarnie. Potem jestem zapisana na anstepne dni- na rano tez, ale dam dzis znac jak to bedzie wygladac i czy dam rade na nich byc.

No ale tez Fanta Jutro ma do niej kto zajrzec, ale jesli musialabym zostac dluzej w szpitalu (w co watpie ale jest taka opcja) pilnie poszukuje kogos kto moglby do niej zajrzec w piatek, sobote czy niedziele. Bylabym bardzo wdzieczna za pomoc. Fanta tym bardziej

[Nawie]

To ja przyjdę jutro rano. OK? Chyba, że ktoś się zgłosił pozaforumowo.

[hidi]

To ja przyjdę jutro rano. OK? Chyba, że ktoś się zgłosił pozaforumowo.

Wielkie wielkie dzięki. Na razie szpital odwołany (albo tylko odłożony o pare dni ) Jutro jeszcze po lekarzach musze pochodzic. ale pozostale dyzrury dam rade, poradze sobie lewa reka bo prawa strajkuje.

[blekitna]

Dziękuję

[Edzina]

A ja od dziś mam nowego tymczasa - żółwia lądowego... Nie wiem co z tym faktem zrobić, będę musiała adoptować go komuś...

Jesli nie masz go komu oddac to ja jestem chetna. Mamy duze puste akwarium i potrafimy zajac sie zolwiem.

Hehehe. No i sprawa zolwia i jego rejestracji rozwiazala sie sama. Zolw okazal sie zolwiem WODNYM. No ale skoro nadlozylam drogi i z Ladka Zdroju jechalam przez Katowice, to co bylo robic? Zabralam gada.
Jeszcze we Wroclawiu kupilam cos do jedzenia dla zolwi, a w domu szybko urzadzilismy terrarium. Dobrze, ze mam wszystko po rybkach lacznie z filtrem i grzalka.
Ale w pierwszej chwili uwierzylam mu, ze jest stepowy, dopiero jak sie przyjrzalam glowie, a tam.. paski zolte i czerwone. A jak jeszcze wysunal nogi z blonami miedzy palcami to wszystko stalo sie jasne.
Zolw wzbudzil ogromne zainteresowanie kociastych.
Na razie niestety nic jeszcze nie zjadl. Niech sie wymoczy i odpocznie. Jutro znow sprobujemy a ja w szybkim tempie musze nauczyc sie opieki nad nim.

[MIKUŚ]

Trachemys scripta elegans - mój ukochany żółw.
Ze zdjęć wnioskuję że to samiec. Charakterystyczne krótkie pazury. Wygląda na 10 latka. Czyli dojrzałego w miarę gadziora
Daje se łeb ściąć że nie zgubił się. Bo w Polsce jest taki piękny zwyczaj wypuszczania na "wolność" tychże gadów. Taki "zdrowy" kraj mamy.

I zawsze będę powtarzać słowa mojego profesora:

MAMY CHORE PAŃSTWO

[Edzina]

Trachemys scripta elegans - mój ukochany żółw.
Ze zdjęć wnioskuję że to samiec. Charakterystyczne krótkie pazury. .

Hm. Bo tu pisza, ze krotkie pazury maja samice..
http://www.czerwonolicy.waw.pl/plec/roz ... e_plci.htm
Musze jeszcze przyjrzec sie ogonowi.

Wygląda na 10 latka. Czyli dojrzałego w miarę gadziora
Daje se łeb ściąć że nie zgubił się. Bo w Polsce jest taki piękny zwyczaj wypuszczania na "wolność" tychże gadów. Taki "zdrowy" kraj mamy.

10 lat.. Moze i tak. Nie znam sie. Wlasnie czytam.
Znalazlam jak sie wylicza.
http://www.terrarium.com.pl/zobacz/trac ... y-176.html
Tak sobie pomyslalam, ze moze jednak uciekl komus z oczka wodnego. To dosc czesto sie zdarza. Jest zadbany i wyglada na zdrowego.