Maguś, Lulu (FIV+) i Kotofrodek. Le-wo-ru-cja - str 53

» Pon kwi 27, 2009 13:57

Zofia&Sasza pisze:
Te, teapot, a w ucho chcesz?

Od Ciebie - nawet w ucho!
PrzyjmNę z pokorą! :wink:

» Pon kwi 27, 2009 16:39

kristinbb pisze:
Zofia&Sasza pisze:
kristinbb pisze:nie wiem czemu ja się uparłam,że to sunia....

Wyraźnie pisze,że facet...

Nie wiesz? Przecież każdy collie to suka...

Musiałam chwilę zastanowić się co masz na myśli...
Chodzi o Lassie ?

Pewnie!

» Pon kwi 27, 2009 16:42

Zofia&Sasza pisze:
kristinbb pisze:
Zofia&Sasza pisze:
kristinbb pisze:nie wiem czemu ja się uparłam,że to sunia....

Wyraźnie pisze,że facet...

Nie wiesz? Przecież każdy collie to suka...

Musiałam chwilę zastanowić się co masz na myśli...
Chodzi o Lassie ?

Pewnie!

No to rozumiem.. :lol:

» Pon kwi 27, 2009 16:43

Teapot, nie dostaniesz w ucho, bo muszę lecieć dopieszczać mikrobulla w kibelku :cry:

» Pon kwi 27, 2009 16:46

Zofia&Sasza pisze:Teapot, nie dostaniesz w ucho, bo muszę lecieć dopieszczać mikrobulla w kibelku

Nie płakaj...

O co chodzi???
Coś nie tak ?

» Pon kwi 27, 2009 18:46

Chodzi o to, że Zofia jak każda osoba z wielkim sercem musi mieć twardą d..., portfel bez dna i mieszkanie z gumy. Niestety zarówno konstruktorzy naszych M jak i pracodawcy (tudzież twórcy portfeli) nie wzięli pod uwagę tego zapotrzebowania. :cry:

Dom dla mikrobulla jest pilnie poszukiwany - bo mała, śmietnikowa znajdka objęła w posiadanie zosiną łazienkę, a to mało odpowiednie miejsce dla szczeniora.

» Wto kwi 28, 2009 9:38

Nie mogę puszczać wooody :cry:

On wtedy szczeka wściekle i ładuje się do wannyyyy :cry:

Czemu ona to robi????

» Wto kwi 28, 2009 9:45

ojej ..

za domek

» Wto kwi 28, 2009 10:27

Zofia&Sasza pisze:Nie mogę puszczać wooody On wtedy szczeka wściekle i ładuje się do wannyyyy Czemu ona to robi????

:D:D
TO i tak nic- moja Joko (labek) jak była juz nieco podrośniętym szczeniakiem w najmniej spodziewanym momencie odsuwała sobie kabinę i wskakiwała do wanny wprost na kąpiącą się osobę. Takie 8 - 10 kilo wprost na pierś - bajka!
A mała po prostu upomina Cię, żebyś dokładnie się umyła i chce sama dokładnie sprawdzić czy jej słuchasz czy nie! :wink:

» Śro kwi 29, 2009 14:23

Przedstawiam mikropitbulla:
Obrazek

Spotkanie na szczycie... stolika

Obrazek

Ja się bojam tego wielkiego pingwina co syczy złowrogo :cry:

Koty wyrażają dezaprobatę wobec obecności TEGO CZEGOŚ. Gdyby spojrzenia mogły zabijać...

Obrazek

Jeśli będziemy udawały, że TEGO niema, to może TO zniknie?

» Śro kwi 29, 2009 22:15

jej rzeczywiście mały, ale fajny pysio ma i cudny mokry, świecący nosek

» Czw kwi 30, 2009 9:39

Dziś zaczynamy kolejną serię zyleksisu. Trzymajcie kciuki coby się kotuch nie zestresował i nie przestał jeść. A w ogóle o mam zamiar kupić lodówkę i dawać mu ten zylexis w domu, żeby go nie ciągać do weta. Bo on to powinien brać co najmniej raz w miesiącu (trzy wizyty). A ja zastrzyki robić umiem (po tylu latach z piesami trudno nie nabrać wprawy :wink:

)
Jeśli będzie możliwe zrobimy też antybiogram z tego noska lekko zasmarkanego, bo nie mam zamiaru faszerować go antybiotykami na chybił trafił.

» Czw kwi 30, 2009 9:57

zylexis to chyba najskuteczniej dziala podany co 2-3 dni w minimum 4 dawkach

» Pon maja 04, 2009 7:28

Zaglądamy....
Pozdrawiamy...

Pracujące jesteśmy ciężko na mokre i suche... :roll:

A u mnie zdjęć nie widać... :evil:

» Pon maja 04, 2009 14:15

Maryla pisze::ok:

zylexis to chyba najskuteczniej dziala podany co 2-3 dni w minimum 4 dawkach

Mnie (tj. Magusiowi) zalecili raz w miesiącu 3 dawki co drugi dzień. Mam krechy na rękach. On BARDZO NIE LUBI WETA. Ale je - to grunt. Dziś ostatnia dawka. Opracowałyśmy z wetką technikę kłucia go bez wyjmowania z torby.
Będą zdjęcia niedługo :wink:

Maguś, Lulu (FIV+) i Kotofrodek. Le-wo-ru-cja - str 53

Kto przegląda forum