Polknal centymentr krawiecki..

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 28, 2009 8:05 Polknal centymentr krawiecki..

Wczoraj zostawilam na wierzchu centymetr krawiecki, zostal w tymze miejscu na noc. Gdy obudzilam sie rano polowa byla wyzarta, tej wyzartej nie moglam znalezc, wiec doszlam do wniosku, ze koty ja gdzies schowaly. Gizmo zaczal wymiotowac i zwymiotowal kawal miarki krawieckiej, dokladnie tyle, ile brakowalo, wiec jest pewnosc, ze nic w srodku nie zostalo. Kotek normalnie sie bawi i je. Czy wiezc go mimo wszystko do weta czy nie? Zaraz musze wychodzic do pracy.
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Wto kwi 28, 2009 8:09

Żartujesz! Zeżarł w całości?? Ja jestem panikara, ale jak wyrzygał tyle co Ci brakuje to znaczy że już spokój. Może jeszcze puścić pawia z podrażnienia, ale jak nić nie zostało, je normalnie... Dałabym spokój. A swoją drogą, szacun dla koteczka! Z ciekawości... Ile centymetrów wtrząchnął?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 28, 2009 8:23

kinga w. pisze:Żartujesz! Zeżarł w całości?? Ja jestem panikara, ale jak wyrzygał tyle co Ci brakuje to znaczy że już spokój. Może jeszcze puścić pawia z podrażnienia, ale jak nić nie zostało, je normalnie... Dałabym spokój. A swoją drogą, szacun dla koteczka! Z ciekawości... Ile centymetrów wtrząchnął?


54 cm 8O Nie wiem, moze myslal, ze to makaron :roll: Juz sie martwie co to bedzie jak siatke na okno bede zakladac, chyba musze kupic taka do montowania ogrodzen zeby nie przezarl, czy cos :P
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Wto kwi 28, 2009 8:29

Żartujesz! Pół metra metra?? Oj, szacun i to na kolanach prawie! 8O Jak patrzę na standardową taśmę krawiecką to się zastanawiam jak on to zmieścił... Ważne że oddał! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 28, 2009 8:31

kinga w. pisze:Żartujesz! Pół metra metra?? Oj, szacun i to na kolanach prawie! 8O Jak patrzę na standardową taśmę krawiecką to się zastanawiam jak on to zmieścił... Ważne że oddał! :lol:


Jak zwymiotowal, to bylo zlozone na polowe :P Nigdy wczesniej czegos takiego nie robil, to musial byc wyjatkowo pyszny centymetr krawiecki. Moja mina byla taka gdy znalazlam niedojedzony centymentr: :o A gdy zwymiotowal brakujaca czesc, to taka 8O Hmm, zastanawiam sie z ta siatka, zezarl centyment, to zezre i siatke :P
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Wto kwi 28, 2009 8:34

Wiesz co? Siatka to chyba tylko stalowa. I to wzmocniona! :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 28, 2009 8:35

kinga w. pisze:Wiesz co? Siatka to chyba tylko stalowa. I to wzmocniona! :lol:


Zart zartami, ale powaznie sie boje :P Wyzre dziure i da chodu :P Ale kocurka wychowalam sobie - mam go od 1 tygodnia zycia, widac ze silny i zdrowy ;)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Wto kwi 28, 2009 8:39

Wiesz co? Może zrób w domu inwentaryzację - skoro zeżarł metr krawiecki, to może i różne inne rzeczy padły łupem nienasyconego kociego apetytu? A szczotka do toalet jest na swoim miejscu?? :twisted: Drobne elementy wyposażenia wnętrza? :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto kwi 28, 2009 10:41

poszłabym jednak do lekarza sprawdzić
moze prześwietlenie na wszelki ... lepiej sprawdzić niż potem miec problem...

karunia

 
Posty: 2224
Od: Pon kwi 26, 2004 22:10
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto kwi 28, 2009 10:46

Jak wyszlo w calosci, to moglo co najwyzej zoladek podraznic...do jelit nie trafilo.
Moze jeszcze byc zatrucie farba jesli zeszla z centymetra...ale ja bym nie panikowala.

Mam kotke ktora zezre kazdy sznurek, uszy od siatek foliowych, przegryzie kazda siatke, kabelki...NIC nie moze byc na wierzchu. Na szczescie do tej pory jakos oddawala co zezarla.

Kazia

 
Posty: 14102
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 214 gości