Rudek znalazł domek .
Dałam dziś namiar na p.Magdę fajnej parze, która przyszła do schroniska po kota "najlepiej czarnego albo rudego" . Przy mnie dzwonili, okazało się, że rudasek znalazł już dom
No właśnie Nie miałam dostępu do netu, stąd moje milczenie ...
Też się cieszę jak nie wiem co
Dzwoniła do mnie pani, pytała o rudego ... dałam jej namiary na stronę schroniska, będzie w czwartek w Łodzi, ma sobie pooglądać koty na stronie i pojechać na Marmurową
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]