Moze i opalarka jest dobrym pomyslem.
Tak stol jest metalowy.
Dzwonila do mnie p.Bozena, mowila, ze sama zrobi remont salki.
Ale moze na razie planujmy wszystko dalej, jeszcze bede z nia rozmawiac, pewnie kilka razy..
CoolCaty, ona strasznie smarkata jeszcze, dobrze, ze ja zabralas, bo im dluzej tym trudniej byloby ja wyprowadzic na porzadnego psa.
Ktos proponowal fotel rozkladany do Ireny, ale w zaistnialej sytuacji moze przywieziemy go Tobie ? Skoro zostalas nawet poslania pozbawiona
Te koty tez wydaje mi sie, ze sa zabrane,one sie tak bardzo zmieniaja po wyjezdzie stamtad..Za kazdym razem sie zastanawiam, czy je wykasowac.
I faktycznie nr 1 mi nigdzie nie pasuje, ale nie sadze, zeby ktos przed nami jakiegos schowal.
Dreczy mnie kot Marzeny. Zrobimy co mozemy zeby go wyrwac w koncu.
U Halbiny szczeniaki rosna jak na drozdzach, wyciaga je z najgorszych tarapatow. Kibiciowalam jednemu z Jej watkow na Dogo, miala pod opieka szczeniaka w ktorego nawet ja juz zwatpilam troche. Non stop krwawa biegunka i torsje. Szczeniak juz rzadzi w nowym DS, zdrowy i rozbrykany.Tak, ze maluchy lepiej trafic nie mogly.
Halbina ma tez na tymczasie kotke z mlodym kociakiem.Sa tam jakies powazne klopoty z oczkiem.Kotka po podleczeniu bedzie pewnie musiala wrocic do schroniska...sliczna jest...no i same wiemy, ze takie powroty to nic dobrego..
Tak sobie pomyslalam, ze moze, mhm, jakims cudem, mimo tak totalnego zakocenia ktos u nas sie zainteresuje.
Taka wymiana mala, dalismy dwa szczeniory, wezmiemy koteczke
Wklejam cytat z dogo:
[quote=halbina;12188250]
[quote=halbina;12188250]W poniedziałek na wątku katowickich Niekochanych na Miau Mała1 napisała:
no i piekności klatkowe
mama Elza z córcią.
Mama ładnie zjadła . Juz jest tydzien po szczepieniu, więc myslę, ze będzie dobrze.
Malenka tez oczko prawie całkiem zdrowe.
Tak bardzo bym chciała,zeby zdazył sie cud i ktos wziął te panny na tymczas.
Mama po odkarmieniu w najgorszym wypadku mogłaby wrócic do schroniska.
Jest juz duzo spokojniejsza, w pierwsze dni drapała, teraz bez problemu daje sie głaskać.mizia sie jak szalona. Oczywiście przypisany do niej jest talon na sterylke bezpłatną.
Tylko to kicia ,która powinna dostac na tymczasie swój pokój, bądź łazienke. Psy pierze przez kraty klatki nawet, pewno w obronie córci.
nie wiem jak zareagowałaby na inne koty.
http://img21.imageshack.us/img21/1499/obraz020vqb.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/8413/obraz023pms.jpg