Seniorów dwóch: czyli Zuzu i Tygrys. Domku, domku...

» Pt kwi 24, 2009 14:28

Justa, napisz co dostaje Zuzu bo bardzo chętnie skorzystam (dla Alutki)

» Pt kwi 24, 2009 14:41

Jutro na wystawie wetka dokładnie Ci powie

bo jak sie nie myle bierze teraz lusol i jest smarowany imawerolem a tez brał lamisil a tez bedzie brać Zylexis , scanomune .

» Pt kwi 24, 2009 21:19

Justa&Zwierzaki pisze:Jutro na wystawie wetka dokładnie Ci powie bo jak sie nie myle bierze teraz lusol i jest smarowany imawerolem a tez brał lamisil a tez bedzie brać Zylexis , scanomune .

jeśli dostanie Zylexis to scanomune trzeba chyba będzie odstawić :roll:

, bo Zylexis jest taką dawką uderzeniową, ale upewnij się u wetki

» Nie kwi 26, 2009 22:57

Jutro wieczorem bede z Zuzu u weta i zobacze co wetka powie

» Pon kwi 27, 2009 7:48

Trzymam kciuki za Zuzu :ok:

» Pon kwi 27, 2009 8:14

Biedny Zuzu... :roll:

Najlepiej domek bez stresów.

Scanamune podaje się przez dwa tygodnie ,
inne dopalacze też.
Organizm kota i człowieka nie może żyć normalnie,
jeżeli ciągle jest pobudzany i pobudzany.
Skutek jest odwrotny.

Kilku wetów na ten temat już wymęczyłam.
Niektórzy są nawet przeciwni podawaniu nawet scanomune.

U kotów przede wszystkim spokój lub poczucie bezpieczeństwa
i dobre jedzenie.
Kot sam dochodzi do siebie w takich warunkach.
Leczenie oczywiście też.
Tak mam w tej chwili z Karmelkiem.

» Pon kwi 27, 2009 8:35

Przeczytałam cały wątek jeszcze raz od deski do deski...
Sytuacja patowa... :roll:

Jedynie domek dla Tygryska i Zuzu..

Jak go znaleźć... :?:

Cameo pisze:
Może znajdzie się jakaś dobra dusza która przygarnie któregoś z nich?

Tygrysek

A to Zuzu vel Szłapuś...

» Pon kwi 27, 2009 9:52

kristinbb pisze:Biedny Zuzu...
Najlepiej domek bez stresów.

Scanamune podaje się przez dwa tygodnie ,
inne dopalacze też.
Organizm kota i człowieka nie może żyć normalnie,
jeżeli ciągle jest pobudzany i pobudzany.
Skutek jest odwrotny.

Kilku wetów na ten temat już wymęczyłam.
Niektórzy są nawet przeciwni podawaniu nawet scanomune.

U kotów przede wszystkim spokój lub poczucie bezpieczeństwa
i dobre jedzenie.
Kot sam dochodzi do siebie w takich warunkach.
Leczenie oczywiście też.
Tak mam w tej chwili z Karmelkiem.

Wiem ze jedynym ratunkiem jest nowy dom chociażby DT ale nikt nie chce starego chorego kota a w domu nie zakoconym szybko by wyzdrowiał a jest karmiony RC i miesem więc dobra karma jest , codziennie kilka razy jest miziany i niby jest wszysto OK ale nie jest ...

» Pon kwi 27, 2009 10:11

to bardzo smutne, niczego mu u Justynki nie brakuje, a jednak.. Zuzu chyba już ze względu na wiek potrzebuje spokoju i stabilności

» Pon kwi 27, 2009 20:26

Wetka jest zadowolona

:):) dostał ten zastrzyk na grzyba i ten na odporność i w srode na kolejny no i nadal smarowanie imawerolem .... ale nadal szukamy mu domu nie zakoconego i nie zapsionego a czy sie znajdzie ......

» Pon kwi 27, 2009 20:30

Justa&Zwierzaki pisze:
kristinbb pisze:Biedny Zuzu...
Najlepiej domek bez stresów.

Scanamune podaje się przez dwa tygodnie ,
inne dopalacze też.
Organizm kota i człowieka nie może żyć normalnie,
jeżeli ciągle jest pobudzany i pobudzany.
Skutek jest odwrotny.

Kilku wetów na ten temat już wymęczyłam.
Niektórzy są nawet przeciwni podawaniu nawet scanomune.

U kotów przede wszystkim spokój lub poczucie bezpieczeństwa
i dobre jedzenie.
Kot sam dochodzi do siebie w takich warunkach.
Leczenie oczywiście też.
Tak mam w tej chwili z Karmelkiem.

Wiem ze jedynym ratunkiem jest nowy dom chociażby DT ale nikt nie chce starego chorego kota a w domu nie zakoconym szybko by wyzdrowiał a jest karmiony RC i miesem więc dobra karma jest , codziennie kilka razy jest miziany i niby jest wszysto OK ale nie jest ...

Ja wiem ,że Ty wiesz,
ja tylko tak głośno myślałam. :roll:

Sama niedawno miałam zestresowanego kota,
bo inne mu się nie podobały. :roll:

» Pon kwi 27, 2009 20:32

Justa&Zwierzaki pisze:Wetka jest zadowolona :):) dostał ten zastrzyk na grzyba i ten na odporność i w srode na kolejny no i nadal smarowanie imawerolem .... ale nadal szukamy mu domu nie zakoconego i nie zapsionego a czy sie znajdzie ......

Trzymam kciuki, :ok:

żeby mu to wszystko pomogło...
I domku na cito życzę...

» Pon kwi 27, 2009 20:34

kristinbb pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Wetka jest zadowolona :):) dostał ten zastrzyk na grzyba i ten na odporność i w srode na kolejny no i nadal smarowanie imawerolem .... ale nadal szukamy mu domu nie zakoconego i nie zapsionego a czy sie znajdzie ......

Trzymam kciuki,
żeby mu to wszystko pomogło...
I domku na cito życzę...

Też trzymam, cały czas... :ok:

Tak mi żal biedaka...

» Pon kwi 27, 2009 20:35

Jest mała poprawa :dance:

!~!!!

Seniorów dwóch: czyli Zuzu i Tygrys. Domku, domku...

Kto przegląda forum