MRU i ŁATEK -Watek do zamknięcia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2009 21:33

Duza idzie spac. I oczywiscie wylacza mi komputer :roll:
Dobrej nocy kochani!
Mru Wcale Nie Śpiący

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 7:02

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 27, 2009 7:55

...bry... Szanowny Mrubisie! :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 27, 2009 8:05

Dzien dobry poniedzialkowo. Duza kupila same dobre rzeczy i zostawila w kuchni na blacie, to sobie wzialem. Dlaczego byla niezadowolona? Przeciez to i tak dla mnie bylo :roll:
Mru rozżalony

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 8:15

Lezalo na stole bez opieki?
To znaczy, ze bezpanskie bylo :twisted:
Slusznie postapiles!

Mru aprobujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 27, 2009 8:26

Dorota pisze:Lezalo na stole bez opieki?
To znaczy, ze bezpanskie bylo :twisted:
Slusznie postapiles!

Mru aprobujacy


No wlasnie tak samo pomyslalem. A Duza weszla i rzucila sie na podloge ratujac jedzonko przede mna. Dziwna jakas. Najpierw narzeka, ze jestem chudy, a pozniej mi zabiera. Eeeech, baby :roll:
Mru

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 8:36

Nie przejmuj sie Obrazek

Musimy byc ponad to.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 27, 2009 8:54

Jak zwykle masz racje Mru.
Mru nie przejmujacy sie

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 9:55

maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:
maciejowa pisze:
MaryLux pisze:A moja Duza jest tak leniwa, ze nie gotuje obiadóóóóóóóóóóóów :placz:P
Inka


Mojej sie tez nie chce, ale Duzi Mniejsi strasznie miaucza, ze sa glodni. No i musi gotowac... :lol:

Moja Duza nie ma takich małych, któzy by jej o to miauceli. I idzie na obiad do bapci


Moja Duza powiedziala, ze jak sama bedzie babcia, to wtedy bedzie chodzic na obiady do Duzych Mniejszych, Z zemsty :twisted: ;) :lol:

A kiedy Tfoja Duza będzie bapcią?
Inka zaciekawiona


Inko, Duza mowi, ze za jakies 12 lat moze.. Wcale sie za ta wode nie zloscila, tylko opowiedziala Duzemu i strasznie sie smiala. Ja juz nie rozumiem tych Duzych. Nie mozna wcale przewidziec ich reakcji :roll: Myszko dzieki za pomysl. Moze kiedys wykorzystam :twisted:
Duza spalila garnek z moja watrobka :? Na szczescie watrobke w wiekszosci dalo sie reanimowac. Gorzej z garnkiem... Duza mowi, ze idzie z Mlodszym Mniejszym na dwor. Ja tez chceeeeee... 8)
Mru niedzielny

12 lat to strasnie duzoooo, nawet Psot ma 11, a jus jest psecies starym kotem 8O
Jakim prawem ona spaliła Tfój najwłaśniejsy garnek???
Inka oburzona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 27, 2009 18:39

Tez sie zastanawiam dlaczego padlo akurat na moj garnek z moja watrobka. Nastepnym razem dopilnuje osobiscie, zeby mi sie nic nie spalilo. Bylem dzisiaj z Duzym u wetki. Powiedziala, ze juz jest lepiej, ale w tylek mnie uklula :( I kazala przyjsc znow w czwartek. Czy czwartek jest daleko?
Mru niespokojny

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 19:36

Tygrysku jeszcze kupa czasu do czwartku,spoko


Myszka pociesza
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon kwi 27, 2009 20:18

To dobrze, Myszko. To dobrze...
Mru przestraszony

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 20:59

też nie cierpisz zastrzyków jak ja.Jak ostatnio się trefna saszetką zatrułam,to jak mi pani wet dawała zastrzyk,to mnie bardzo dupcia bolała


Myszka spragniona pieszczot
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon kwi 27, 2009 21:12

Nie cierpie. Duza tez nie lubi.
Mru pokłuty

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:29

Witaj Mru
Ja poluję na to białe duże
ehhhh tyle świerzego mięsa
Jaś dziki kot

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue i 18 gości