» Nie kwi 26, 2009 17:11
Nutka i Lotka
Wczoraj minął tydzień jak Nutka dołączyła do domu Lotki. Nutka jest strachliwa cały czas, właściwie to panicznie boi się Lotki. Nutka nie pójdzie do kuwety, jeśli nie jest z nią zamknięta sam na sam, Nutka nie podejdzie do miski jeśli nie jest zaraz przy niej w obecnym miejscu ukrycia. Nutka warczy syczy i ucieka przed Lotką. Lotka nie jest agresywna, jest ciekawa Nutki, chce ją obwąchać ale Nutka nie daje się podejść. Zazwyczaj to Nutka ucieka przed Lotką, ewentualnie obie uciekają w każdą stronę. Chyba nie można powiedzieć, że Lotka jest dominująca, za to na pewno Nutka bardzo, ale to bardzo uprzedzona do innych kotów. Czy ktoś z was miał taką sytuację? Jak z nimi obiema postępować, żeby tolerowały siebie, przecież Nutka nie może 80% życia spędzać za lodówką albo na naszych kolanach (wtedy troszkę mniej się boi Lotki, ogranicza się do warczenia).