Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

» Nie kwi 26, 2009 11:59

kinga w. pisze:Ech, ja dłubię...

Nie wyjdziesz się przewietrzyć?

» Nie kwi 26, 2009 12:21

Szkoda mi czasu
mam sporo do odrobienia
Nie mam zupełnie zapasów, a to co schodzi na bieżąco trzeba uzupełniać no i przydałoby się mieć zapasik tego co najbardziej "chodliwe" - nie zawsze będzie czas uzupełnić.

» Nie kwi 26, 2009 12:25

kinga w. pisze:Szkoda mi czasu
mam sporo do odrobienia
Nie mam zupełnie zapasów, a to co schodzi na bieżąco trzeba uzupełniać no i przydałoby się mieć zapasik tego co najbardziej "chodliwe" - nie zawsze będzie czas uzupełnić.

No przecież nie możesz non stop siedzieć i dziargać! :roll:

» Nie kwi 26, 2009 12:27

Ano jakoś tak właśnie - siedzę i "dziargam" - juz kiedyś mówiłam że tej kradzieży nie odrobię szybko.

» Nie kwi 26, 2009 12:32

Ale NIE możesz! Oczka muszą odpocząć. Przecież nie musisz na pół dnia iść..

» Nie kwi 26, 2009 12:32

Spooookoooo... Dobrze jest.

» Nie kwi 26, 2009 15:19

Ja nei chodzę na spacerki bo nie lubię - świeże powietrze mnie zabija :lol:

» Nie kwi 26, 2009 15:20

Tyzma pisze:Ja nei chodzę na spacerki bo nie lubię - świeże powietrze mnie zabija

Credo mieszkańców Krakowa i Górnego Śląska! :lol:

» Nie kwi 26, 2009 15:36

Tyzma pisze:Ja nei chodzę na spacerki bo nie lubię - świeże powietrze mnie zabija

A my właśnie wróciliśmy. I jestem głodna..
Jem musli-suche.. :roll:

Pomarańczowe. Dobre!

» Nie kwi 26, 2009 15:40

kalair pisze:
Tyzma pisze:Ja nei chodzę na spacerki bo nie lubię - świeże powietrze mnie zabija

A my właśnie wróciliśmy. I jestem głodna..
Jem musli-suche.. Pomarańczowe. Dobre!

Dobre musli nie jest złe! No, akurat pomarańczowego to ja nic nie lubie z wyjątkiem pomarańczy "żywcem", ale... Może być dobre.

» Nie kwi 26, 2009 15:49

kinga w. pisze:
kalair pisze:
Tyzma pisze:Ja nei chodzę na spacerki bo nie lubię - świeże powietrze mnie zabija

A my właśnie wróciliśmy. I jestem głodna..
Jem musli-suche.. Pomarańczowe. Dobre!

Dobre musli nie jest złe! No, akurat pomarańczowego to ja nic nie lubie z wyjątkiem pomarańczy "żywcem", ale... Może być dobre.

A pierwszy raz kupiłam, bez przekonania. Takie jednorazowe opakowanie.Czarne Delecty. I miałam zjeść tylko pół!-Kalorie! :twisted:

Ale jak zaczęłam,zjadłam całe! Pyszne normalnie..
Kupiłam jeszcze kokosowe-poraża ilością kalorii,i cynamonowe fitness.

» Nie kwi 26, 2009 15:52

No, akurat nie kojarzę, natomiast obejrzałam sobie ostatnio paczuszkę tego musli fitness od nestle. Ło, matko... Jak reklama może łgać! Wśród płatków te należą do najbardziej kalorycznych... I cukier jest i syrop glukozowy... :lol:

» Nie kwi 26, 2009 15:57

kinga w. pisze:No, akurat nie kojarzę, natomiast obejrzałam sobie ostatnio paczuszkę tego musli fitness od nestle. Ło, matko... Jak reklama może łgać! Wśród płatków te należą do najbardziej kalorycznych... I cukier jest i syrop glukozowy...

Ależ tam pisze,ile kalorii...niestety sporo,ale mniej,niż w normalnym..Zjadłam już bez mleka,bo nie zamierzam nic nie jeść do wieczora.Papryczkę sobie kupiłam.Ale nie wiem,czy zjem,bo na kolację będą warzywa z patelni.

» Nie kwi 26, 2009 16:03

kalair pisze:
kinga w. pisze:No, akurat nie kojarzę, natomiast obejrzałam sobie ostatnio paczuszkę tego musli fitness od nestle. Ło, matko... Jak reklama może łgać! Wśród płatków te należą do najbardziej kalorycznych... I cukier jest i syrop glukozowy...

Ależ tam pisze,ile kalorii...niestety sporo,ale mniej,niż w normalnym..Zjadłam już bez mleka,bo nie zamierzam nic nie jeść do wieczora.Papryczkę sobie kupiłam.Ale nie wiem,czy zjem,bo na kolację będą warzywa z patelni.

Ja o tamtych... Ostro jadą z reklamą w mediach. Tych Twoich nie kojarzę. Mnie jeszcze jogurcik dziś przysługuje... Kurcze, chodzi za mną coś słodkiego - budyń, czekolada, dobre ciacho...

» Nie kwi 26, 2009 16:05

kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:No, akurat nie kojarzę, natomiast obejrzałam sobie ostatnio paczuszkę tego musli fitness od nestle. Ło, matko... Jak reklama może łgać! Wśród płatków te należą do najbardziej kalorycznych... I cukier jest i syrop glukozowy...

Ależ tam pisze,ile kalorii...niestety sporo,ale mniej,niż w normalnym..Zjadłam już bez mleka,bo nie zamierzam nic nie jeść do wieczora.Papryczkę sobie kupiłam.Ale nie wiem,czy zjem,bo na kolację będą warzywa z patelni.

Ja o tamtych... Ostro jadą z reklamą w mediach. Tych Twoich nie kojarzę. Mnie jeszcze jogurcik dziś przysługuje... Kurcze, chodzi za mną coś słodkiego - budyń, czekolada, dobre ciacho...

A musli było słodkie. Czuję się usatysfakcjonowana. Jogurt z musli już jadłam.

Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

Kto przegląda forum