H&M - Hugo i Meo część chyba 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2009 9:49

CoToMa pisze:
Marcelibu pisze:Meosiowi chyba się cierpliwość wyczerpała - zmienił łożko do spania, śpi z matką :crying: . Zawsze to on wskakiwał pierwszy do łóżka, a gdy ja siedziałam jeszcze przy kompie wołał mnie: "auł?". Od pewnego czasu, żeby uniknąć spania w moim łóżku Młodej ścieliłam tuż przed pójściem spać. Meonik stracił cierpliwość i kładł się u matki, jako pierwszy, Hugcio jako drugi. Ale zawsze zabierałam Meosia do siebie i spaliśmy do rana. Wczoraj w nocy zabrałam Meonika do siebie - pomruczał, poprzytulał się i co?... Poszedł spać do matki :( .

Sama na siebie bicz ukręciłaś :twisted:

:placz:

Już dziś wieczorem ścielę wcześniej...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie kwi 26, 2009 9:55

za późnoObrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie kwi 26, 2009 9:56

Femka pisze:
Marcelibu pisze::evil: Femka - jak zwykle złośliwa jest, ale to wszyscy wiedzą, tak więc nie będę komentować :mrgreen: .
i tak mnie lubiszObrazek

Widzę, że nauczyłaś się emotki wklejać 8) .
Obrazek
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie kwi 26, 2009 9:59

znalazłam fajną stronkęObrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon kwi 27, 2009 21:21

Ile ja bym dała za odrobinę więcej miejsca w łóżku!!! :D :D

I wcale nie chodzi o to, by zwalić z niego TŻ-a. On się tak nie rozrasta w ciągu kilku godzin nocnych... O jakieś 300%... i zawsze wszerz nie wzdłuż.
Tylko Norcia mnie oszczędza, choć za to nad ranem potrafi położyć się słodko na mnie (właśnie wtedy gdy chce mi się siu..) :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto kwi 28, 2009 19:58

Ale masz fajne spanie, Aduś 8) :D . Chciało się mieć koty - to masz i nie gadaj :wink: .

Jutro Meonik idzie rano na pobieranie krwi. Robimy kontrolę tylko mocznika i kreatyniny, tak więc dużo krwi Burasiowi nie utoczymy, nie będzie bardzo stratny. Już się umówiłam z wetem na godz.8.15. Kolację dostał przed godz. 20 i idę szybko spać, bo przecież on o godz. 22 staje nad miskami i tak stoi... i stoi... i stoi.. i patrzy. A wzrok mówi: "no daj mi jeść, nie widzisz, że głodny jestem :evil: ". Potem siada i dalej patrzy na miski i na mnie. Na miski i na mnie. Dokładnie wiadomo, o co chodzi.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 28, 2009 20:05

to ja mos trzymam kciuki za wyniki :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto kwi 28, 2009 20:36

To ja, Lemoniada, też :ok:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto kwi 28, 2009 21:11

Dzięki, Dziewczyny :1luvu: .
Chciałam jeszcze zameldować, że Meo już siedzi nad miskami. Zgłodniał okropnie w ciągu dwóch godzin :evil: . Siedzi przy miskach... i patrzy na mnie. Takim wzrokiem :roll: 8) .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 28, 2009 21:13

Biedny Meos, jeszcze troszke kotku a napełnisz brzuszek 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon maja 04, 2009 12:51

Dziś Hugcio znów był u pani doktor. Bo przestał jeść. Reagował pięknie na swoje ukochane chrupki (na dźwięk), biegł do miski - i na tym się kończyło.
Pani Małgosia dokładnie obejrzała Hugcia i okazało się, że gardło to wcale takie piękne nie jest. Nie jest różowe - takie, jakie powinno być, ale też nie jest w takim stanie, jak poprzednio. Obejrzane też zostały zęby - górne, które były wg lekarki średnio zakamienione - zostały oczyszczone szczypczykami "na żywca", ale Hugcio nawet nie jęknął (inny lekarz chciał zrobić normalne czyszczenie z narkozą itd.). W sumie każdy ma inny próg bólu - pani doktor powiedziała, że widziała koty z dużo większym kamieniem i nie było takich kłopotów. Brzuszek w porządku. Uszy też.
Hugcio dostał Convenię - to nowy antybiotyk działający 2 tygodnie, dostał p/bólowy, Catosal. Jeśli nie będzie poprawy to bierzemy wymaz z gardła i zobaczymy, jaka bakteria oporna na zwykle dostępne antybiotyki daje nam taki stan.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon maja 04, 2009 20:05

Biedny Meos, taki delikatny- kciukasy jak zawsze za jego zdrowko trzymam i z azabki szczegolnie :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto maja 05, 2009 7:49

Hugo nadal nie je. Czekamy do środy na poprawę. Bardzo się nim martwię... :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto maja 05, 2009 9:09

Marcelibu, a może to z powodu upału? Trzymaj się dzielnie, kochana :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto maja 05, 2009 10:11

Marcelibu pisze:Hugo nadal nie je. Czekamy do środy na poprawę. Bardzo się nim martwię... :(


ojej :( a może viyo w płynie zaserwuj chłopakowi :roll:
:ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11997
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 45 gości