
bloo pisze:Smutno. Ale trzymanie zdrowego kota, przyzwyczajonego do kalectwa w małej łazience lub w miniaturowej klatce (a czasem była taka potrzeba, bo w przychodni nie był sam) wydaje się być jeszcze gorszym rozwiązaniem.
Trzymam za niego kciuki, może jeszcze kiedyś go spotkam

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości