Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

» Sob kwi 25, 2009 21:43

kinga w. pisze:
bazylica pisze:
maciejowa pisze:Wszystkie jestesmy piekne, mlodne i zgrabne ;)

a co do zgrabne
widziałam dzisiaj w GO SPORCIE steper tylko ta cena 140 zeta

Kupiłam na allegro stepper za 70zeta. Nówka, ale dwa miechy poleżał w szafie. Mąż kupił żonie ona nie chciała... identyczny nowy kosztuje 120-130zł. Duży, skrętny.

Uzywasz?

» Sob kwi 25, 2009 21:46

bazylica pisze:ja mam posuchę w kasie
a siłkę kiedyś chciałam chodzić i zaczełam na fitnesik na piłkach ale... ja nie mam siły na te wszystkie ćwiczenia, po 10 min ręce mnie bolały, nie miałam siły ich wyprostować
poza tym ja nie zawsze mogę wyjść z domu dlatego chciałam coś do domu sobie kupić

Popatrz na alle... Czasem można coś fajnego ustrzelić.

» Sob kwi 25, 2009 21:46

bazylica pisze:
maciejowa pisze:
bazylica pisze:
maciejowa pisze:Wszystkie jestesmy piekne, mlodne i zgrabne ;)

a co do zgrabne
widziałam dzisiaj w GO SPORCIE steper tylko ta cena 140 zeta

Ja chodze na step do fitness klubu. Zamierzam byc zgrabna za wszelka cene

ja mam posuchę w kasie
a siłkę kiedyś chciałam chodzić i zaczełam na fitnesik na piłkach ale... ja nie mam siły na te wszystkie ćwiczenia, po 10 min ręce mnie bolały, nie miałam siły ich wyprostować
poza tym ja nie zawsze mogę wyjść z domu dlatego chciałam coś do domu sobie kupić

Tez nie zawsze moge wyjsc, Dlatego wybralam zajecia na pozniejsza godzine, kiedy to TŻ juz w domu. On z dziecmi zostaje, a ja lece na ploty i na cwiczenia

Jedno i drugie dobrze mi robi.

» Sob kwi 25, 2009 21:47

kinga w. pisze:Ej, nie marudź! Metryka o wieku nie stanowi - znam stetryczałe nastolatki i odjechanych emerytów, więc luzik. A ja lubię to moje "wewnętrzne dziecko".

Kingo,

Ty wszystko wiesz ?...

» Sob kwi 25, 2009 21:48

Ja mam steper i kunia i by było na tyle. wystarczy do szczęścia (i zagracenia pokoju).

» Sob kwi 25, 2009 21:50

maciejowa pisze:Ooo juz sie widze jak w domu na stepperze cwicze. Z dodakowym obciazeniem w postaci Młodego uwieszonego mojej nogi... Wole do klubu isc

ja mam czasu trochę rano jak dziecioki są w szkole

» Sob kwi 25, 2009 21:54

maciejowa pisze: Dlatego wybralam zajecia na pozniejsza godzine, kiedy to TŻ juz w domu. On z dziecmi zostaje, a ja lece na ploty i na cwiczenia Jedno i drugie dobrze mi robi.

ja dostanę juz pierwsze pieniążki w mojej nowej pracy którą dopiero znajdę ale dopiero we wrześniu to pomyślę o fitnesie
a na razie to domowe czytaj małonakładowe finansowo metody mi zostały