Kropcia i Dolores - część piąta .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 9:04

bubor pisze:
Obrazek

Obrazek


:love: :love: :love: :love:

Brak mi słów aby określić mój zachwyt nad Twoimi Buborku pannicami :love:

Zdjęcia przepiękne :love: :love: :love:

I te minki :love: :love: :love:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pt kwi 24, 2009 9:06

kalair pisze:
bubor pisze:
kalair pisze:Cudne pycholki!

Bubor,a gdyby tak dać tam wycięte kawałki gotowej darni? Takiej rozkładanej np. na boiskach bodajże? Jest do kupienia,a dużo nie trzeba. I gotowa zieleń bez czekania. :wink:

Mam wrażenie że o tym właśnie pisałem Kalair :lol: ( a może mi sie tak tylko wydawało :roll: :wink: )

Nie żartuj..A ja się głównie na mordeczkach skupiłam.. :oops: :oops:
Mnie tu nie ma Obrazek


:ryk: :ryk: :ryk:

Ale Kalair ucieka :ryk: :ryk:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pt kwi 24, 2009 9:08

kalair pisze:Obrazek

Obrazek


Tutaj też nie mam słów :love: :love: :love: :love: jakie piękności :P
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Pt kwi 24, 2009 9:41

Lepiej późno, niż wcale - dopiero zobaczyłam kocie pysie - rany ale śliczności :love: :love: coś sobie wypatrzyły - pewnie ptaszka - takie skupione.
Co do trawy po prostu idź na jakieś działki i odkup od pierwszego lepszego działkowicza kawałek trawy z ziemią wycina się łopatą prostokącik, podważa - niewiele ci trzeba to ktoś chętny się na pewno znajdzie. Potem sypiesz sobie do doniczki tyle ziemi ile trzeba na wierzch to co przywlokłeś z działek, lekko ugniatasz i trawa jak malowana. A ile radości.
Co do kretek Bożenkowych to nie wypowiadam się :P będę chwaliła w jej wątku jak założy. I już. :!: :!: :!: :!: :twisted:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pt kwi 24, 2009 10:21

Mruczka78 pisze:
kalair pisze:
bubor pisze:
kalair pisze:Cudne pycholki!

Bubor,a gdyby tak dać tam wycięte kawałki gotowej darni? Takiej rozkładanej np. na boiskach bodajże? Jest do kupienia,a dużo nie trzeba. I gotowa zieleń bez czekania. :wink:

Mam wrażenie że o tym właśnie pisałem Kalair :lol: ( a może mi sie tak tylko wydawało :roll: :wink: )

Nie żartuj..A ja się głównie na mordeczkach skupiłam.. :oops: :oops:
Mnie tu nie ma Obrazek


:ryk: :ryk: :ryk:

Ale Kalair ucieka :ryk: :ryk:

No..taki fstyt.. :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 10:24

Tyzma pisze:Lepiej późno, niż wcale - dopiero zobaczyłam kocie pysie - rany ale śliczności :love: :love: coś sobie wypatrzyły - pewnie ptaszka - takie skupione.
Co do trawy po prostu idź na jakieś działki i odkup od pierwszego lepszego działkowicza kawałek trawy z ziemią wycina się łopatą prostokącik, podważa - niewiele ci trzeba to ktoś chętny się na pewno znajdzie. Potem sypiesz sobie do doniczki tyle ziemi ile trzeba na wierzch to co przywlokłeś z działek, lekko ugniatasz i trawa jak malowana. A ile radości.
Co do kretek Bożenkowych to nie wypowiadam się :P będę chwaliła w jej wątku jak założy. I już. :!: :!: :!: :!: :twisted:

Hi hi..szantażyk poranny! :lol: :lol: :lol:
A pro po Buborkowych panienek-takie portretowe zdjątka są chyba najfajniejsze.
Zwłaszcza takie właśnie skupione! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 10:26

o matko.. ile tu pysiaczków do całowania ! jak dobrze, że zjarzałam :) dzień dobry ! i zabieram się za cmokanie :D

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt kwi 24, 2009 21:12

Witajcie wieczorową porą :wink: .
Przeprowadzka firmy w której pracuję do nowej siedziby wkracza w decydującą fazę wynikiem czego ostatnio chyba spędzam więcej czasu w pracy niż poza nią :roll: , nie jest to zdrowe ani miłe ale cóż począć , mam tylko cichą nadzieje że wraz z początkiem maja przynajmniej czas pracy wróci mi do tak zwanej normy :roll: . Jak narazie czeka mnie kolejny zarwany weekend spędzony w zgoła odmienny sposób od ulubionego , w takich chwilach wiele radości sprawiają mi obie pannice czekające przy drzwiach na mój powrót do domu . Masz rację Tyzmo , obie panny czesto są bardzo zapatrzone w rosnący nieopodal naszego balkonu krzaczek na którym przesiadują różnej maści ptaszki w tym sroki które niezwykle intrygują Kropcie i Dolores . :lol: . Co do trawy to myślałem raczej o wybraniu sie gdzieś za miasto i wykopaniu stosownego kawałka darni gdzieś na łące ale puki co sprawy związane z pracą powodują że odłożyłem ten temat na lepsze czasy . :wink: . Fajnie że podobają sie Wam Kropciowo - Dorciowe pysie :D :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob kwi 25, 2009 6:51

Jakże mogłyby się nie podobać! :D :D

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 25, 2009 9:32

Otóż to ;)

jeśli idzie o polowanie to Mela wabi gołębie chodzące po naszym dachu :roll:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob kwi 25, 2009 13:14

annette88 pisze:Otóż to ;)

Zgadzam się :D :wink:
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Sob kwi 25, 2009 19:26

Witajcie wieczorową porą :wink:
Dziś po powrocie z pracy ( jako że miałem kolejną już pracującą sobotę ) zastałem obie panny wylegujące sie na balkonie tym razem w zacienionych miejscach , widocznie i od słoneczka dziewczyny muszą czasami odpocząć . Kolejny dzień upłynąłby nam sennie i zwyczajnie gdyby nie niedawna chęć włączenia przezemnie stołowej lampki która to dość niespodziewanie nie chciała sie załączyć , standartowa wymiana żarówki nie dała nic więc zacząłem sie dokładniej przyglądać lampce i okazało sie że kabel sieciowy będący pod napięciem został przez którąś z pannic nadgryziony i uszkodzony 8O :strach: :strach: :strach: , nie mam pojęcia jak to możliwe że któraś panna nie została porażona prądem niemniej bardzo ale to bardzo sie z tego cieszę . Jak dotąd pannice nigdy nie przejawiały zainteresowania żadnymi kablami a tu teraz takie coś :( :( :( , nie chciałbym stracić którejś z dziewczyn w taki sposób ...................................

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob kwi 25, 2009 19:28

Zawsze wyłączamy wszystko, jak wychodzimy z domu..Też się boję. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 26, 2009 6:43

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 26, 2009 17:34

Witajcie popołudniową porą :wink:
U nas wyłączanie wszystkiego przy wychodzeniu z mieszkania jest niewykonalne :roll: , lampkę naprawiłem i pozostaje mi mieć nadzieję że był to odosobniony przypadek .
Obserwując dziś wylegujące sie na balkonie pannice zauważyłem niestety że Kropcia znów sie rozdrapała na pyszczku przy prawym uszku , dodatkowo przy nasadzie wąsikow z obu stron pysia ma dziury w futerku odsłaniające gołą skóre . :( . Puki co nie osiągnęło to jakichś przerażających rozmiarów więc wstrzymam sie narazie z jakimiś działaniami , w razie pogorszenia sie sytuacji nie obędzie sie bez kolejnej wizyty u Wetki :( .

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości