TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

[zabers]

nie wiecie nawet jak ja się cieszę bardzo, bardzo....

zaraz się kładę spać, by jutro o 7-ej ruszyć w pełni sił

Wiemy, wiemy. No dobra... nie wiemy, ale ... jesteśmy blisko
Idź spać. Jutro zaszalejemy

[aga9955]

Asia,aga zajrzyjcie na PW

Dziewczyny bardzo prosze o przekazywanie dokladnych informacji z nazwami lecznic, wetami, i adresami na pw.

Srodki ostroznosci.
Piszemy w watku tylko informacyjnie i organizacyjnie. Wszystkie szczegoly bedziemy przekazywac sobie na pw.

Bardzo prosze o zredagowanie postow w ktorych sa nazwy i nazwiska.

[aga9955]

Jutro przekaze Wam szczegoly sprawy na miejscu.
Dziewczyny z fundacji o prosze o info o kotach na pw.
Dzieki wielkie

Poslanka sie piora i susza zostana zabrane:) leki zabieramy po drodze:)
Kawa bedzie:) kanapki tez:)

[zabers]

Yes, master Yoda.
Idę spać, a jutro czekam w blokach startowych.
Niech moc będzie z Wami!

[aga9955]

Yes, master Yoda.
Idę spać, a jutro czekam w blokach startowych.
Niech moc będzie z Wami!

Niech bedzie dobranoc:) jeszcze tylko CSI NY na AXN i spie:)

Wszystkim ktorzy jada jutro bardzooooo dzieki:)

[jerzykowka]

Yes, master Yoda.
Idę spać, a jutro czekam w blokach startowych.
Niech moc będzie z Wami!

Niech bedzie dobranoc:) jeszcze tylko CSI NY na AXN i spie:)

Wszystkim ktorzy jada jutro bardzooooo dzieki:)

Wielkie dzieki

[Korciaczki]

Wybaczcie nam brak info o Gasparku, jakoś tak mało czasu było i net. wolno chodził w ostatnim czasie
U Gaspara dobrze, wręcz bardzo dobrze. Oczka coraz ładniej wyglądają (choć wciąż momentami jest gorzej), apetyt ma ogromny, nawet ostatnio włączył traktorek i nieśmiało pobarankował. Jeszcze czuć nieprzyjemny zapach od niego (nawet w drugim pokoju czasem), a do buzinki lepiej się nie zbliżać ale jeszcze kiedyś będzie elneganikiem we fraku! Wczoraj bezbłędnie trafił do kuwetki, zakopał i wyszedł dumny i blady Wcześniej załatwiał się do donicy (stres)... więc wielkie gratulacje dla Gasperka! Już zdążyliśmy go wszysty pokochać. Jest jeszcze nieufny, czasem syczy- ale przecież to nie jego wina. Będzie napewno dobrze...

To czym nas ujął (zwłaszcza mamę) to to, że choć z początku walczył i zapierał sie przed podawaniem leków- chyba zaufał, bo teraz bez większych problemów poddaje sie zabiegom Nic nie robiliśmy na siłę, chyba się przekonał że krzywda mu się nie stanie i że wkońcu Duzi lepsi niż wet. Jest cudny!!!!

[Ania Z]

śliczny i mądry Gasparek

paczka przekazana, jedzie do Przyborówka

[Cameo]

Force nie da się podać tabletki a w pysiu są chyba nadżerki, stąd ten smród. Kciuki!

[jerzykowka]

Korciaczki Kochane, dziekujemy za wiesci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mial Gasparek wielkie szczescie, ze trafil do Was
Przesylam gorace usciski dla calej Waszej wspanialej Rodziny
Kamilko i dla Was usciski przegorace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[iwcia]

Force nie da się podać tabletki a w pysiu są chyba nadżerki, stąd ten smród. Kciuki!

Stelli [Pingu wreszcie znalazła sobie imię] też nie, to przemiła i przekochana kotka ale jak zobaczy w moich rękach tabletki to budzi sie w niej lwica
Biegunka już prawie opanowana, ale jeszcze ma być przez jakiś czas na leczniczej, w środę sterylka

[jerzykowka]

Niestety kolejny wet zawiodl...
Wiecej napisza dziewczyny po powrocie.

[jerzykowka]

Force nie da się podać tabletki a w pysiu są chyba nadżerki, stąd ten smród. Kciuki!

Stelli [Pingu wreszcie znalazła sobie imię] też nie, to przemiła i przekochana kotka ale jak zobaczy w moich rękach tabletki to budzi sie w niej lwica
Biegunka już prawie opanowana, ale jeszcze ma być przez jakiś czas na leczniczej, w środę sterylka

Iwciu Dziekujemy za wiesci o Stelli i trzymamy kciki za zdrowko i za sterylke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[zabers]

No jestem. Wykąpana i odsmrodzona.
Towarzystwo nakarmione i oporządzone. Etka wzięła Zuzię Zyzolkę, Denisa i Mikiego(?). Wybaczcie, ale trochę mi się plączą te imiona.
Była p. Nowa Szczęśliwa Posiadaczka (NSP) - mówię Wam - super-babka! Stworasy będą u niej miały regularne spa!
Pokemony razem z Petką, Etką i p. NSP pojechały do weta. Teraz już chyba są po "przeglądzie pogwarancyjnym".
No, wet ... nie żeby się wypiął, ale dziś go nie będzie. Z tego, co zrozumiałam ma być jutro albo we wtorek. Już nakładłyśmy do głowy Magdzie, żeby koniecznie przypilnowała.
Paproch dziś jeszcze został. Pojedzie z Agą9955 w tygodniu (najpewniej wtorek). Ja też się wtedy z Agą zabiorę i przy okazji oporządzimy towarzystwo przed długim weekendem.
Marcycha złapana - pojechała na sterylkę. Złapano jeszcze prawdopodobnego winowajcę - jajcownego kocura. Też pojechał na zabieg (jednak "spawacze" się przydały i , co ważne, sprawdziły).

Dzieki stokrotne wszystkich dziewczynom za dziś!

Rozumiem, że weekend "obstawiony"? Tak? Pytam, bo mnie nie będzie.
Powoli trzeba się przypominać (kto tam się deklarował) i umawiać.

[aga9955]

Weta nie bylo. Leki zostawilam w rekach wolontariuszki Magdy.
Dodam tylko ze zabralam Szylke z przyborowka z kociarni. Gdybym jej nie zabrala to kcia umarlaby......
W zwiazku z tym ze zabralam dzika dzicz...i nie odwioze jej juz tam. Zostanie po podleczeniu u mnie na DT w zwiazku z tym potrzebuje Dt na tydzien dla Paprocha. Nie moge go zabrac w tej chwili. kto pomoze Paproszkowi? Ja pokryje leki i koszty leczenia ale potrzebuje zeby ktos go przechowal.
Szylka w lecznicy na obserwacji. Krew i testy jutro dzis podane leki. Usg zrobione bo balysmy sie duzego brzuszka i ciazy nie ma.

Paproch ma do podleczenia oczy, i musi miec podany antybiotyk. Je i jego stan kliniczny jest niezly. Mysle ze tydzien i bedzie nowka.

Co do reszty napisze pozniej bo musze odsapnac.....