FUNDACJA OPOLE-/WIELE KOTÓW PROSI O DS/FOT.STR85

[kasia79]

Nysek nadal ma problemy z oczami ale za to katarku o wiele mniej ,zęby usunięte a reszta wyczyszczona apetyt ma duży.
Persik wczoraj po narkozie troche zwracała ale już ok ,reszta towarzystwa bez zmian .
Acha chciałam tylko napisac -pamietaćie bure dzikusy z piwnicy które ostatnio wypusciłam na terenie fundacji ,wychodza sobie do ogrodu ale wracają ,wczoraj sie wystraszylam bo burej kotki nie było bardzo długo ,ale wrociła i najadła sie pozwoliła sie glaskać ,głaskalam ja dobre 15 minut ona sie nastawiala do głaskania i głośno mruczała moze beda z niej jeszcze koty?

[kasia79]

dodam jeszcze ze maluszko z mamusia czują sie dobrze brykaja po całym mieszkaniu apetyt maja dobry jedza wszytsko ,a mamusia troche płochliwa ale dzis bawiła sie swietnie z małymi i innymi kotami biegała i widac była zadowolona. Jeszcze troche i maly burasek będzie szukał domu.

[honda11]

Kasiu aż lżej się robi na sercu, że wszystko idzie ku dobremu .

Może z dzikusków bedą koty

Czy jeden z maluszków pojechał już do domu?

[kasia79]

nie ale ma zapewniony domek na 80% pojedzie do wrocławia do ludzi którzy wzieli odemnie dymna kotke.

[honda11]

nie ale ma zapewniony domek na 80% pojedzie do wrocławia do ludzi którzy wzieli odemnie dymna kotke.

maluszki zawsze szybko znajdują domy, żeby też mamie się udało

[terenia1]

Kasiu mój 1% już formalnie został przeznaczony na potrzeby kociastych Twoich ale kiedy go dostaniesz to nie wiem niestety

[kasia79]

terenia1 dzienkujemy

[kasia79]

podnosze kociaki szukaja domów i wsparcia

[Korciaczki]

Kasiu mój 1% już formalnie został przeznaczony na potrzeby kociastych Twoich ale kiedy go dostaniesz to nie wiem niestety

hop hop

[martka]

1% mojej mamy trafi do Was

[Joako]

A ode mnie bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4346963#4346963

Zaglądajcie i podrzucajcie proszę, nie ma nic gorszego, jak bazarek, który nie ma kibiców

[kasia79]

martka dzienki

[Joako]

I dzień dobry wszystkim

[Joako]

A ja tu dziś sama dyżuruję?

W każdym razie - dobry wieczór wszystkim

[kasia79]

sama byłas ja szalalam na wystawie psów [kwestowałam aby zebrac pare groszy ] potem dostałam telefon o psie znalezionym w lesie 50 km od opola z krwawiącyym ogonem ,pojechałam pies mial oderwany więkrzy kawalek ogona ,wydaje mi sie że to były wnyki okropne udało mi sie załatwic odrazu operacje ampuyacja ogonka no i ogulnie blady i słaby ale prubujemy ratowac, pies narazie spi po narkozie .Młody piekny owczarek niemiecki troche zaniedbany.Jednym słowem cięzki dzień.