
Moderator: Estraven
Daga pisze:Przypomnialo mi sie stare, wielokrotnie wyglaszane stwierdzenie mojego TZta: "Koty po to maja glowki by je wsadzac do lodowki"
ina pisze:Mój TŻ do Iny, która władowała mu się na kolana i przewraca się z boku na bok ewidentnie domagając się czesania: "No co? Chcesz się czesać? To przynieś szczotkę - prędziutko!" Na co Ina
Astana pisze:Nie wiem czy to sie liczy bo tekst był do mnie a nie do kota, ale... Jeden pokój mamy na stałe przed Zojką zamknięty. Kicia to akceptuje i nie wchodzi ale za każdym razem gdy otwieramy drzwi wścibsko tam zagląda. Wczoraj TZ poprosił mnie do tego właśnie pokoju zamknął drzwi i rzuca: nie chciałem mówić przy niej, ale dlaczego my jej właściwie tu nie wpuszczamy?
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kasiek1510 i 337 gości