Biedne wiejskie Koty-Zamykamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 14:00

Mam potrzeby, owszem, a w tym momencie najsilniejszą jest potrzeba ulżenia Dartusiowi :lol:
Kociamko, a nie da się w inny sposób barszczu wytępić, trzeba wyrywać ręcznie?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt kwi 24, 2009 18:36

kociamko, a ty juz wyslalas ten woreczek do mnie? On mi naprawde nie potrzebny- no cos ty- jesli go jeszcze masz to daj ten dziecku i nic sie nie przejmuj, przeciez wiiesz że bazarki nie sa tylko kupowaniem rzeczy :wink:
i nie przepracowuj mi sie z tym wyrywaniem czegoś tam czego nie doczytalam w ogrodzie bo krzyz ci pojdzie :evil:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt kwi 24, 2009 18:50

Iwa, gdzieś Ty?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 24, 2009 20:00

Kociamko, ja dobrze zrozumiałam, ze chodzi o tzw."ruski barszcz" - takie trujące i "jadowite" paskudztwo, co to rośnie na 3 metry? :strach:
Nie da się tego czymś wytruć, a nie rwać ręcznie?

Ja ostatnio mech niszczę... :roll:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 24, 2009 20:53

Jej ile miłych wpisów :1luvu:

Dziekuję Wam wszystkim za troskę
częśc barszczu jadowitego wytępiona ale jeszcze duzo zostało

niestety upadłam i wleciałam dopskiem do potoka
byłam osłabiona bo sie nameczyłam myciem okien w pokoju Kociastych,tam jest bardzo utrudniony dostęp i oka otwierają się na zewnątrz
ale podobno jestem akrobatką wiec mi jakos poszło
zaraz potem poleciałam barszczowi dac w ryja
a potem mnie ostudziło :lol:

Łatulek nasłoneczniony
dzisiaj płuczemy wiecej bo mocznik daje mu w kość
Jak byłam na dworze to Kociaste zrobiły coś bardzo złego co mnie strasznie zasmuciło

Wlazły jakos do szafki i rozdrapały Łatkowe saszetki renala :(
prawie wszystko zeżarły
przecież ja ich nie głodze,ciągle cosik podjadają
Czasem Dzieciaki sa niemożliwie niegrzeczne :evil:

Mosiu ja już uszyłam woreczek i już dostarczyłam Dziewczynce :D
Twój wyślę w poniedziałek dopiero :oops:
przy okazji powysyłam fanty z bazarków ktore sie dzisiaj kończą

Rudusiowi tak spodobało sie przemeblowanie w Kocim pokoiku i umyte okna że az przyszedł mnie wycałować
bardzo sie wzruszyłam

Madzia dzisiaj szła po drabine do stodoły i spadł jej na stopę bardzo cięzki łom :(
bardzo boli noga
mówiłam żeby się nie męczyła bo biegunka ją osłabiła mocno
chciała pomoc no i sie narobiło

Jeszcze troche musze tu wysiedzieć żeby bazarki zakończyć
ale jestem dzisiaj wykończona bardzo
cały bok boli po upadku
jaka ja sliwka jestem :roll:
no ale sprawiedliwosc musi być
nie wypadłam z okna a mało brakowało to zaliczyłam potoczek :lol:

Kocham Was przeokropnie mocno :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 20:54

trawa11 pisze:
Kociama pisze:na barszcz bydym uwazac :D
Już spylóm do roboty


cała kociamka :twisted:


nooo od czasu do czasu całam :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 20:56

Jak nie potok ,to drabina :( :( :(
No już nie wiem co napisać :(
Co z nogą Madzi :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 24, 2009 20:56

Dagires pisze:prosze z całej siły ucałowac Latulka ode mnie i tak jak mi pisałas ,ze mam dbac teraz o siebie również apeluje o wystopowanie z robota :wink:
Całym serduchem jestem z Wami :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Daguś Łatuś ucałowany mocno
Kochana jak zaciązę a to bydzie nigdy to zadbam o siebie :wink:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 20:59

Lemoniada pisze:Mam potrzeby, owszem, a w tym momencie najsilniejszą jest potrzeba ulżenia Dartusiowi :lol:
Kociamko, a nie da się w inny sposób barszczu wytępić, trzeba wyrywać ręcznie?


Moje uparte Lemonięcie :D
barszcz mozna tępic chemicznie ale ja nie cierpie chemii
a do tego nie wolno stosowac takich truciżn przy ciekach wodnych bo to szkodzi organizmom wodnym
a ja kocham żabki i pijawy tez na swój sposób lubię :)

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 20:59

MaryLux pisze:Iwa, gdzieś Ty?

jako gdzie?
W Gdziejowni :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 21:00

AniHili pisze:Kociamko, ja dobrze zrozumiałam, ze chodzi o tzw."ruski barszcz" - takie trujące i "jadowite" paskudztwo, co to rośnie na 3 metry? :strach:
Nie da się tego czymś wytruć, a nie rwać ręcznie?

Ja ostatnio mech niszczę... :roll:

tak Aniu to ten wysoki pan jest :wink:
a mech to juz mi uszmi wyłazi

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 21:01

:lol: :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt kwi 24, 2009 21:02

trawa11 pisze:Jak nie potok ,to drabina :( :( :(
No już nie wiem co napisać :(
Co z nogą Madzi :?:


e tam Trawko dupa wymoczona :wink:
noga Madzi zasiniona ,ale może chodzić
ino boli Bidulkę

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 21:03

moś pisze::lol: :lol:


mosiek co Cie tak rozbawiło :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt kwi 24, 2009 21:04

Kociama pisze:
trawa11 pisze:Jak nie potok ,to drabina :( :( :(
No już nie wiem co napisać :(
Co z nogą Madzi :?:


e tam Trawko dupa wymoczona :wink:
noga Madzi zasiniona ,ale może chodzić
ino boli Bidulkę


no ,zeby tylko jutro sie nie okazało ,ze noga spuchnięta :roll:
Zrob Madzi okła dna te nogę z Altcetu ,a jak nie masz to zrozcieńczonego octu.

A w doopiszcze napewno nic Ci nie wlazło :roll: :roll: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, sherab i 374 gości