Nie było źle, ale faktycznie, lepiej będzie, jeżeli maluszki poczekają na domek wspólny / z innym zwierzakiem.
Kociaki bardzo towarzyskie. Facecik Miś to niezły urwis. Alaska jest spokojniejsza i subtelniejsza, mała kocia lady

. Urosły bardzo, ostatni raz widzialam je miesiąc temu - widzę różnicę
Zapraszamy chętne domki zakocone lub zdecydowane na uroczą parkę
