Ona juz załapała,ze jedzonko jest bo jest i nie trzeba sie spieszyć jak na dworze. Nikt nie podje, a jesli nawet to dołożą
Powolutku, wszystko sie unormuje.
Nasz Angel tez długo "grymasił" jak nowe futra przychodziły. A teraz razem demolkę robią. A w tej chwili nawet spia na jednym łóżku!!!
Koty to wbrew pozorom stadne stworzenia-lubia towarzystwo!
