PIOTRKOWSKIE KOTY: domy tymczasowe na cito

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 10:15

Zaglądam piatkowo do piotrkowskich kotów i trzymam kciuki za wspaniałe domki dla nich :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 12:07

Dziś wieczorem będę siedziała nad projektem plakatu zachęcającego do działalności wolontarystycznej na rzecz piotrkowskiego schroniska. Jeśli będzie zainteresowanie i zaczną zgłaszać się ludzie, to będę musiała zorganizować jakieś spotkanie zapoznawczo-wolontarystyczne i tu się zaczynają schody... :? Jak takie spotkanie zorganizować, żeby miało ręce i nogi? O co pytać? Co mówić? Przed czym ostrzegać?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 24, 2009 12:38

piękny ten Morfi :love: ale chyba troche zarobalony, te powieki trzecie mu tak wyłażą... :(

Dama Ya, ale masz świadomość, że na takie spotkanie przyjdą także ludzie chcący zajmować się pieskami? masz zgodę schroniska na takie "globalne" działanie? Musisz podzielić wolonatriuszy na tych od psów i tych od kotów, bo kręćka dostaniesz...

Z mojego doświadczenia:
1. tylko osoby pełnoletnie, żadnych dzieci, nawet za zgoda rodziców!

2. umowa o wolontariacie, na podstawie której wolontariusz m.in. zrzeka się roszczeń w przypadku pogryzienia / podrapania przez zwierzę (żeby ktoś schronu z torbami nie puścił :roll: )

3. jeśli wolontariusz ma w domu własne zwierzęta, to muszą być one odpowiednio przygotowane (przede wszystkim szczepione!!!). Musisz ostrzec, że schronisko jest dużym skupiskiem zwierząt, że są tam choroby w warunkach domowych zasadniczo niegroźne, ale jednak. Że trzeba brać gruntowną kąpiel, a ciuchy do prania zaraz po przyjściu ze schronu. Że nie wolno zostawiać butów w miejscu dostępnym dla domowych zwierzaków, a najlepiej od razu je dezynfekować (ja wylewam duże ilości środków odkażających na podeszwy i tak sobie leżą w umywalce przez jakiś czas)

4. zapytaj chętnych jak myślą, na czym ich praca będzie polegać. Może ktoś ma jakiś fajny pomysł. Z drugiej strony musisz dogadać ze schronem, co Wam wolno, a czego nie, czego schronisko oczekuje od wolontariuszy, czy możecie dokarmiać, zajmować się zwierzętami chorymi. Pamiętam, jak u nas była awantura na pieskach, że wolonatriusze dokarmiali, dając jedzenie do nowych czystych misek, ale po zjedzeniu przysmaków przez psa, już tę miskę zostawiali, a przeciez ktoś musiał to potem sprzątnąć.

5. jak rozumiem, Wasze schronisko nie ma własnej strony internetowej? może znajdzie się ktoś, kto zgodzi się ją poprowadzić? będziecie potrzebować aparatów foto i ludzi do robienia opisów zwierząt oraz wstawiania ogłoszeń.

do spotkania musisz się przygotować, inaczej je poprowadzisz jak przyjdzie 5 osób, a inaczej jak zjawi się 20 czy 30. Nie przejmuj się, po miesiącu-dwóch i tak się wykruszą... ludzie nie wiedzą, że to tak naprawdę jest bardzo "brudna" praca, że te zwierzęta śmierdzą, że mogą zostać podrapani, obsrani czy obrzygani przez zwierzę - przepraszam za dosadność określeń, ale taka prawda. Musisz też ostrzec, że być może spotkają się z tragedią, uprzedzić, że są zwierzęta niewidome, bez oczu, bez łapki, po wypadkach - inaczej zamiast pomocy będziesz miała stado rozczulających się, płaczących niewiast, które będziesz musiała cucić i pocieszać...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 12:58

Georg-inia pisze:piękny ten Morfi :love: ale chyba troche zarobalony, te powieki trzecie mu tak wyłażą... :(


Nic jeszcze o nim nie wiem. W następnym tygodniu będę drugi raz w schronisku, to zapytam, ale niestety są koty gorzej wyglądające.

Dama Ya, ale masz świadomość, że na takie spotkanie przyjdą także ludzie chcący zajmować się pieskami? masz zgodę schroniska na takie "globalne" działanie? Musisz podzielić wolonatriuszy na tych od psów i tych od kotów, bo kręćka dostaniesz...


Nie, nie. Zapomniałam napisać, że plakat wyraźnie będzie dotyczył pomocy kotom. Wiem, że psy też potrzebują pomocy, ale się nie rozerwę. Jeśli chodzi o zgodę, to wszystko konsultuję z dyrektorem schroniska.

Z mojego doświadczenia:
1. tylko osoby pełnoletnie, żadnych dzieci, nawet za zgoda rodziców!


Tak też myślałam, choć czasem nastolatki pod czujnym okiem rodziców też robią dużo dobrego (patrz Korciaczki)

2. umowa o wolontariacie, na podstawie której wolontariusz m.in. zrzeka się roszczeń w przypadku pogryzienia / podrapania przez zwierzę (żeby ktoś schronu z torbami nie puścił :roll: )


O tym nie pomyślałam :oops: . A jakieś identyfikatory dla tych co wchodzą na teren schroniska? Przydałyby się, co?

3. jeśli wolontariusz ma w domu własne zwierzęta, to muszą być one odpowiednio przygotowane (przede wszystkim szczepione!!!). Musisz ostrzec, że schronisko jest dużym skupiskiem zwierząt, że są tam choroby w warunkach domowych zasadniczo niegroźne, ale jednak. Że trzeba brać gruntowną kąpiel, a ciuchy do prania zaraz po przyjściu ze schronu. Że nie wolno zostawiać butów w miejscu dostępnym dla domowych zwierzaków, a najlepiej od razu je dezynfekować (ja wylewam duże ilości środków odkażających na podeszwy i tak sobie leżą w umywalce przez jakiś czas)


Ja też się muszę do tego zastosować :oops: Nie mogę na nic narażać swojej Beniusi.

4. zapytaj chętnych jak myślą, na czym ich praca będzie polegać. Może ktoś ma jakiś fajny pomysł. Z drugiej strony musisz dogadać ze schronem, co Wam wolno, a czego nie, czego schronisko oczekuje od wolontariuszy, czy możecie dokarmiać, zajmować się zwierzętami chorymi. Pamiętam, jak u nas była awantura na pieskach, że wolonatriusze dokarmiali, dając jedzenie do nowych czystych misek, ale po zjedzeniu przysmaków przez psa, już tę miskę zostawiali, a przeciez ktoś musiał to potem sprzątnąć.

Czyli prawa i obowiązki... oraz zebranie pomysłów...

5. jak rozumiem, Wasze schronisko nie ma własnej strony internetowej? może znajdzie się ktoś, kto zgodzi się ją poprowadzić? będziecie potrzebować aparatów foto i ludzi do robienia opisów zwierząt oraz wstawiania ogłoszeń.


Schronisko ma stronę też robioną przez wolontariuszy, ale coś wolno się rozwija... Jak na mój gust zbyt statyczna. Być może przydałby im się ktoś do pomocy...

do spotkania musisz się przygotować, inaczej je poprowadzisz jak przyjdzie 5 osób, a inaczej jak zjawi się 20 czy 30. Nie przejmuj się, po miesiącu-dwóch i tak się wykruszą... ludzie nie wiedzą, że to tak naprawdę jest bardzo "brudna" praca, że te zwierzęta śmierdzą, że mogą zostać podrapani, obsrani czy obrzygani przez zwierzę - przepraszam za dosadność określeń, ale taka prawda. Musisz też ostrzec, że być może spotkają się z tragedią, uprzedzić, że są zwierzęta niewidome, bez oczu, bez łapki, po wypadkach - inaczej zamiast pomocy będziesz miała stado rozczulających się, płaczących niewiast, które będziesz musiała cucić i pocieszać...


Słuszna uwaga! Trochę ich muszę postraszyć, bo taki "jednodniowy" wolontariusz zrobi więcej zamieszania niż pożytku...

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 24, 2009 12:59

Dama Ya witaj!!!!!
Wiesz że my zawsze służymy pomocą :D
Pozdrowienia od Zygzaka i Żurka :mrgreen:

bl_a

 
Posty: 41
Od: Pt kwi 24, 2009 12:55
Lokalizacja: PT

Post » Pt kwi 24, 2009 13:04

Pierwsza i podstawowa sprawa, czy rozmawiałaś z kierownictwem schroniska czy w ogóle zgadzają się na wolontariat :?: bo niestety tak jak w przypadku naszego schroniska nie ma czegoś takiego jak oficjalny wolontariat schronisko czegoś takiego nie bierze pod uwagę z wielu róznych względów :twisted: więc działania czasami wygladają jak partyzantka :wink:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt kwi 24, 2009 13:05

bl_a pisze:Dama Ya witaj!!!!!
Wiesz że my zawsze służymy pomocą :D
Pozdrowienia od Zygzaka i Żurka :mrgreen:


Witam!
Bl_a, Żurek i Zygzak - to moi emocjonalni "wspieracze"!
Świetnie, że się zarejestrowaliście. Zawsze to jedna "gęba" do dyskusji więcej :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 24, 2009 13:08

Mogę zrobić stronę internetową :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 24, 2009 13:08

Mądre rady Georg_inii, podpisuję się.

Dobrze, żebyś sobie zrobiła "listę oczekiwań" w stosunku do wolontariuszy i w zależności od umiejętności i chęci przydzieliła zadania. Oczywiście z grubsza, bo każdy będzie potrzebował czasu, żeby się odnaleźć w tej pracy i przekonać się, co mu najlepiej wychodzi.
Jeden będzie robił super zdjęcia i opisy, inny będzie miał rękę i umiejętności do oswajania, dopieszczania zwierzaków, inny będzie miał cierpliwość do zabiegów pielęgnacyjnych typu czyszczenie uszu, zafaflunionych nosów, zakraplanie kropli czy kąpiel itp.

Na Tobie spocznie (przynajmniej na początku) trudna rola koordynowania tego wszystkiego, wykorzystywania najlepiej jak się da umiejętności i zapału ew. wolontariuszy - ale myślę, że sobie poradzisz :wink:. Byleby znaleźć chętnych do pomocy :ok:
Ostatnio edytowano Pt kwi 24, 2009 13:10 przez pisiokot, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 13:09

terenia1 pisze:Pierwsza i podstawowa sprawa, czy rozmawiałaś z kierownictwem schroniska czy w ogóle zgadzają się na wolontariat :?: bo niestety tak jak w przypadku naszego schroniska nie ma czegoś takiego jak oficjalny wolontariat schronisko czegoś takiego nie bierze pod uwagę z wielu róznych względów :twisted: więc działania czasami wygladają jak partyzantka :wink:


Jestem w trakcie rozmów. Może nie będzie problemów, ale jak trzeba będzie to partyzantka też wchodzi w grę 8)

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 24, 2009 13:12

Dama Ya pisze:
bl_a pisze:Dama Ya witaj!!!!!
Wiesz że my zawsze służymy pomocą :D
Pozdrowienia od Zygzaka i Żurka :mrgreen:


Witam!
Bl_a, Żurek i Zygzak - to moi emocjonalni "wspieracze"!
Świetnie, że się zarejestrowaliście. Zawsze to jedna "gęba" do dyskusji więcej :D


Dla uściślenia - 1 gęba + 2 pysie :wink:

bl_a

 
Posty: 41
Od: Pt kwi 24, 2009 12:55
Lokalizacja: PT

Post » Pt kwi 24, 2009 13:21

Dama Ya pisze:
Z mojego doświadczenia:
1. tylko osoby pełnoletnie, żadnych dzieci, nawet za zgoda rodziców!


Tak też myślałam, choć czasem nastolatki pod czujnym okiem rodziców też robią dużo dobrego (patrz Korciaczki)


tak, ale to trochę inna sytuacja. To jednak wg prawa dzieci i nie wiesz na pewno, jak zareaguje Tatuś czy Mamusia, jak taki nastolatek wróci do domu ugryziony, ze spuchniętą ręką...

Pisiokot dobrze prawi (wódki jej dać ;) ) - musisz poprzydzielać zadania, w zależności od tego, kto w czym czuje się najlepiej. Ja mogę np. posiedzieć na kroplówce, pomóc oczyścić rany, odfaflunić oczy i nosy - nie brzydzę się, nie mdleję na widok krwi. Ale kompletnie nie nadaję się do doswajania - za bardzo się boję kotów ;)

Musicie też rozgłosić istnienie schronu i przebywających tam zwierząt, nauczyć się rozmawiać z ludźmi chętnymi na kota, starać się, żeby przynajmniej w weekendy, kiedy "odwiedzających" może być najwięcej - zawsze ktoś był. Ale partyzantka w tak szeroko zakrojonym projekcie chyba nie zda egzaminu. Lepiej dogadać się ze schronem. Jeśli się nie zgodzą na "realną" pomoc typu pielęgnacja, dokarmianie, itd. - nie nalegaj. Zacznijcie od pozwolenia wejścia na teren i zrobienia zdjęć i opisów (wiadomo, że do opisu trzeba choć trochę kota poznać, więc... ;) )
Małymi kroczkami, kiedy zaczną Wam ufać pracownicy i weterynarze - na pewno współpraca się rozwinie :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 15:52

Dama Ya, zycze Ci owocnej działalnosci i wolontariuszy, na których będziesz mogła polegac :ok: A koteczkom... domkow, domkow i jeszcze raz domkow!!! Takich NAJ :ok: :ok: :ok:

Masz tutaj dużo Ciotek, które służą dobrą radą, ruch na wątku jest duży, kotki sliczne (sama - jakbym mogla - zaadoptowalabym mamusie krówkę z jednym dzieciątkiem) - na pewno wszystko rozwinie się w pomyślnym kierunku - tego Ci zycze - będe regularnie zaglądać :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 24, 2009 16:39

Cameo pisze:Mogę zrobić stronę internetową :ok:


Cameo, dziękuję, ale strona już istnieje. Muszę tylko spotkać się z twórcą i ją rozruszamy. Wszytko rozbija się o wolontariuszy.

Chętnie natomiast skorzystam z czyjejś pomocy jeśli chodzi o ogłoszenia na serwisach adopcyjnych, bo nigdy tego nie robiłam, a poza tym nie znam ich za wiele. A czasami trafiają się tu takie zorientowane cioteczki, co migusiem takie ogłoszonka robią :D. W pierwszej kolejności zajęłabym się Zibim. Jest najbardziej proludzki. Ma ogromną szansę na szybką adopcję.

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Pt kwi 24, 2009 16:44

pisiokot pisze:Mądre rady Georg_inii, podpisuję się.

Dobrze, żebyś sobie zrobiła "listę oczekiwań" w stosunku do wolontariuszy i w zależności od umiejętności i chęci przydzieliła zadania. Oczywiście z grubsza, bo każdy będzie potrzebował czasu, żeby się odnaleźć w tej pracy i przekonać się, co mu najlepiej wychodzi.
Jeden będzie robił super zdjęcia i opisy, inny będzie miał rękę i umiejętności do oswajania, dopieszczania zwierzaków, inny będzie miał cierpliwość do zabiegów pielęgnacyjnych typu czyszczenie uszu, zafaflunionych nosów, zakraplanie kropli czy kąpiel itp.


Już sobie powoli taką układam. Ale chętnie bym skorzystała z Waszych propozycji, bo niektóre rzeczy mogą mi nie przyjść do głowy :?

Na Tobie spocznie (przynajmniej na początku) trudna rola koordynowania tego wszystkiego, wykorzystywania najlepiej jak się da umiejętności i zapału ew. wolontariuszy - ale myślę, że sobie poradzisz :wink:. Byleby znaleźć chętnych do pomocy :ok:


Myślę, że urodziłam się do koordynowania :wink:, tylko dobrze by było mieć kim zwiadywać :?

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości