Magija pisze::ok:
I ode mnie oczywiście też

Moderator: Estraven


aga9955 pisze:Asiu jak tam dzis?
Kochane Cioteczki, mam wrazenie, ze jest troche lepiej!!!!!!!!!!!!! Dzis rano nie bylo weta Anielki, wiec jest to tylko moja opinia, ale tak czuje i widze!!!!!!!!!!!!!!! Udalo mi sie podac Ptaszynce 6ml recovery (postanowilam dac to, co Ona lubi i do czego jest przyzwyczajona) rozrzedzonego woda przy wykorzystaniu patentu Majencji , nawet mniej protestowala- podobno strupki z nadzerki na jezyczku odpadly. To pierwsze jedzenie, ktore polknela od ostatniego zaciecia W takim razie nie bedzie chyba potrzebna sonda, do ktorej sie zblizalysmy!!! Zobaczymy co powie wetka popołudniu, Ona widuje kotenke codziennie...
Zawiozlam dzis do szpitala anielkowego gila i w przyszlym tygodniu mam nadzieje na wyniki.
A teraz pedze do Babci.
Kolejne wiesci wieczorem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Georg-inia pisze:aga9955 pisze:Asiu jak tam dzis?
koleżanka nie doczytała
Kochane Cioteczki, mam wrazenie, ze jest troche lepiej!!!!!!!!!!!!! Dzis rano nie bylo weta Anielki, wiec jest to tylko moja opinia, ale tak czuje i widze!!!!!!!!!!!!!!! Udalo mi sie podac Ptaszynce 6ml recovery (postanowilam dac to, co Ona lubi i do czego jest przyzwyczajona) rozrzedzonego woda przy wykorzystaniu patentu Majencji , nawet mniej protestowala- podobno strupki z nadzerki na jezyczku odpadly. To pierwsze jedzenie, ktore polknela od ostatniego zaciecia W takim razie nie bedzie chyba potrzebna sonda, do ktorej sie zblizalysmy!!! Zobaczymy co powie wetka popołudniu, Ona widuje kotenke codziennie...
Zawiozlam dzis do szpitala anielkowego gila i w przyszlym tygodniu mam nadzieje na wyniki.
A teraz pedze do Babci.
Kolejne wiesci wieczorem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Wiem, ze walka Anielki nadal trwa, ale poprawa to zawsze jest poprawa i tej wersji bede sie trzymala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, Meteorolog1 i 15 gości