zaginął mój skarb Finio - Łódź - ZNALAZŁ SIĘ !!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 24, 2009 12:18

Tehanu, jak ja już zupełnie nie wiem
gdzie coś zaginionego znaleźć to zawieszam sobie
pierścionek na sznureczku i chodzę z takim"wahadełkiem"
tam gdzie zaczyna mocno "wahać" to może być "to" miejsce
nie wiem jak, ale parę razy znalazłam tak zaginione rzeczy :roll:

A pies tropiący świetny pomysł :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 12:37

sprawdzę na dogomani czy ktoś się nie odezwał w sprawie psa-tropiciela

kurcze, jeszcze trochę i naprawdę wszyscy wylądujemy u jasnowidza :wink:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 12:49

każdy sposób jest dobry
ja nie mam "innych" zdolności zupełnie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 24, 2009 12:52

ja to tak rozumiem bardziej
że dajesz szansę intuicji :)
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 13:14

na dogomani nikt nic nie napisał...
albo ja się nie potrafię odnaleźć na tym forum...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 17:08

Boże, dziewczyny, jaki miałam dzisiaj okropny sen. :crying: Śniło mi się, że przyszedł ktoś do mnie i powiedział, że Finio nie żyje. Że gdzieś został zamknięty, skąd się nie mógł wydostać, i tam zdechł. Nawet ciałka nie mogłam zobaczyć. :crying: Po prostu koszmar. Jak przyszłam z pracy, to ryczałam godzinę. Dopiero mnie postawiło na nogi, jak poczytałam na wątku Ewar, że Tosia się znalazła. Trochę optymizmu to we mnie wlało.

ruru - ja też mam niezłą rękę do wahadełka, ale jeśli chodzi o Finia, to aż się boję. Chyba wolałabym, żeby ktoś inny to zrobił. Jutro jest festiwal medycyny naturalnej w Expo, i tak się wybierałam, może spotkam jakiegoś jasnowidza/wróżkę/ciemnowidza/kogokolwiek, kto mi coś podpowie. A jak nie, to sama spróbuję, mam dosyć niepewności. :|

W każdym bądź razie - jutro mamy oboje z K. wolne, więc dzisiaj w nocy będzie można troszkę dłużej pobuszować.

Z tamtym psem to nic nie wyjdzie, bo dziewczyna napisała mi, że kontakt z kolegą jej się dawno urwał i nie może go w żaden sposób odnowić. Odesłała mnie do Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego, że tam mają takie szkolone psy. Tylko czy oni nie wezmą mnie za debila? :twisted:

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 17:41

Tehanu,nawet nie wiesz,jak bardzo chciałabym,aby kotek się odnalazł.ASK@ znalazła kotkę,Tosię zlokalizowano,Finio też się odnajdzie.Naprawdę czytałam mnóstwo wątków zaginionych kotów i to też dawało mi nadzieję.On może być gdzieś bliziutko,tak jak buraska,która siedziała w kominie,była dosłownie na wyciągnięcie ręki.Szukajcie go,a już wkrótce będzie siedział u Ciebie na kolanach.Musi być już głodny,pokona strach i pewno wyjdzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 24, 2009 18:41

Zapytam jeszcze w jednej fundacji o psa. Dogomania to wielkie forum, nie wszędzie jest ruch - tu jak widać niewielki...
Sprawdzę jeszcze na podforum psów tropiących...
Myślę o Was i Waszym kotku, tak bym chciała, żeby się znalazł.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 19:10

też trzymam kciuki :ok:
popatrzcie, znalazła sie Burasia, znalazła Tosia (Tosię jeszcze trzeba złapać, ale wiemy gdzie jest i że dobrze sobie radzi), Finio tez sie znajdzie
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 24, 2009 19:17

Poprosiłam admina dogo o przeniesienie wątku. Może na innym podforum (inne zwierzęta w potrzebie) lepiej nam się poszczęści.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 20:45

Finio napewno się znajdzie :ok:
mocno trzymam kciuki :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 24, 2009 21:08

Tehanu, miałam pomóc w poszukiwaniach, a przyszłam z pracy i zasnęłam na kanapie... wstyd mi :oops:

ja wierzę, że Finio się znajdzie! po prostu nie dopuszczam do siebie żadnej innej myśli... i też ciągle uważam, że on jest gdzieś blisko...

jak mówi przysłowie "sen - mara, bóg - wiara"... pewnie przyśniło Ci się tak beznadziejnie, bo masz różne myśli w głowie... i to dlatego.

co do psa ze stacji ratownictwa, to myślę, że nie wezmą Cię za żadnego debila. w końcu tam pracują ludzie, którzy ratują innych więc mają dużo empatii w sobie... ale czy psa "wypożyczą"... hmmmm... trzeba po prostu zapytać. pewnie mają swoje przepisy i określone sytuacje, ale może się uda. Tehanu, ja ciągle mówię "jak się wędki nie zarzuci, to się ryby nie złowi". nie zastanawiaj się więc, tylko rób co Ci serce podpowiada i miej w nosie to, co inni sobie pomyślą... w końcu chcesz ratować swojego PRZYJACIELA :cat3:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 8:22

Myślę, że warto porozmawiać z ludźmi z tej stacji ratownictwa. Nawet jeśli nie będą mogli sami pomóc, to może podpowiedzą, gdzie takiego psa szukać.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 9:49

Dzisiaj pobudka była o 24.00 :twisted: Mieliśmy 3 buteleczki waleriany, które wylaliśmy na szmatę i łaziliśmy z nią po okolicy, machając jak ksiądz kadzielnicą. Jeden kot się zwabił, biegał za nami, a łasił się, turlał, ale JEDEN tylko, no :crying: A co z resztą :?: Jeszcze jednego spotkaliśmy przy wiadomym domu, cały czarny, z jaskrawoczerwoną obróżką, ale na niego chyba nie działało, bo uciekał przed nami, bardzo nieufny. Za to do jedzonka się przywabił. Najlepiej się do nas przywabiały JEŻE, no chyba z pięć tam buszowało. Odkryliśmy, że wyżerają kocie jedzonko :x Postawiliśmy je wyżej, na plastikowej skrzynce - jeży to już nie chcemy dokarmiać :)
Wieczorem czatowaliśmy na panią karmicielkę, koty też, ale nie pojawiła się o stałej porze. Sterczeliśmy pod blokiem godzinę, a ponieważ wcześniej jakoś nie pomyśleliśmy, żeby zapytać o numer mieszkania, czy pobrać numer telefonu, więc mogliśmy tylko sobie posterczeć :x
Dzisiaj rano za to był telefon od pani karmicielki z drugiego bloku, otóż dwa dni temu jej sąsiadka widziała na trawniku przed blokiem podobnego kotka, który pomiaukiwał i nawet jeszcze jedna kobieta się zatrzymała. Nie widziały, czy miał ogonek biały na końcu, ale kurka nie zadzwoniły, no :!: :evil: To po co my te ogłoszenia wieszamy, no? :evil: :evil:

Wczoraj wieczorem próbowałam też z wahadłem, ale dawało mi sprzeczne odpowiedzi albo w ogóle. Tylko na pytanie, czy Finio się odnajdzie, było wyraźne TAK. :)

Mam również dylemat takiej natury - 22 czerwca mieliśmy jechać na urlop - a jak się (tfu!tfu!) Finio nie znajdzie do tego czasu? Jakoś nie wyobrażam sobie beztroskiego cieszenia się urokiem Bieszczad, podczas gdy Finio wciąż będzie się tu błąkał... :(

Tehanu

 
Posty: 100
Od: Wto kwi 14, 2009 10:03
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 25, 2009 10:57

No nie, do tej pory się znajdzie ! A co do psów, to nie jest takie proste, coś pod nos i "Cywil szukaj" . Teraz psy są szkolone na określone ślady zapachowe- narkotyki, ludzi, środki wybuchowe, zaś na inne nie wolno im reagować. Wiem, że psy poszukiwawcze ma policja, straż pożarna, ale także służby celne. Ja spróbuję w poniedziałek się czegoś dowiedzieć o tych policyjnych...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Zeeni i 1466 gości