Schron Wro - zamknięty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 23, 2009 11:50

No oczywiście!!Jak ja myślałam,że chłopczyk,to dziewczynka wyszła. :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 23, 2009 13:27

Kicia_ pisze:Maluch juz jedzie do domu, munabrava napisze jak wróci :) Okazało się, że to dziewczynka :)


hihi :lol: no to pieknie, a z pysia na chłopaka wyglądała :wink:
Ale i tak dziewczyny są fajniejsze :ok: :twisted: :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 23, 2009 14:28

Noooooooo, jestem :D W schronisku poszło szybciutko. Wchodzę, mówię, że my do tej i do tej pani i po odbiór kocurka. Tu nastąpiła konsternacja-kocurek okazał się kotką ;) Więc z Georga nici :P Dostaliśmy elegancką książeczkę i receptę na krople do oczu. Przez całą drogę z moją ręką w transporterku, odstawiała dzikie wygibasy, żeby tylko dokładnie i wszędzie pomiziać.
Jak już dojechaliśmy do domciu, Rafa (bo tak ją nazwaliśmy), wyszła z transporterka, powąchała to i tamto i hops, pod łóżko. Wyszliśmy na chwilkę do sklepu, żeby się oswoiła nieco przynajmniej z jednym pokojem, wracamy, cisza. Cicia dalej pod spodem ;) Ale Piotrek zaraz zauważył odciski łapek na podkładce pod myszkę :D Później wyszła znowu, obwąchując uważnie każdy kąt i wdrapując się gdzie tylko można. Z wieeeeeeeeelkim smakiem zaczęła pić kocie mleczko :D Przed chwilką wskoczyła do nas na łóżko, mizianko, już prawie kimantes, ale się spłoszyła czymś, fuknęła i uciekła za biurko ;) Ehhhh, póki co tyle :) Jak mi się uda, to wkleję niedługo foteczki. No i będę informować o postępach 8)

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Czw kwi 23, 2009 15:59

Leżymy sobie na łóżeczku,mała wtulona pod moja ręką :) niby wszystko jest ok, ale od czasu do czasu kładła uszka po sobie i 'warczała' na mnie. Mam nadzieję, że to tylko tak na początku. Poza tym jest przesłodka :!: i te jej białe skarpeteczki :1luvu: no i uwieeeeeeelbia mizianie po tym swoim słodkim, różowym nochalku :D wygląda na mnie jednym okiem spod koca i strofuje warkotem, jak podniosę nieco ton głosu ;)

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Czw kwi 23, 2009 19:06

Noś nie mogę dodać tego do poprzedniego postu :/
19:45 :D

Popilim mleczka :P Kupiliśmy jej Gimpet cat milk z tauryną. Straaasznie jej posmakowało :) No i wtrąbiliśmy puszkę Schesira tuńczyk z aloesem :D Teraz siedzi na parapecie i obserwuje krajobrazy (okno rzecz jasna zamknięte). Noooo i było pierwsze siku w kuwetce :D Elegancko zagrzebane. Obserwacjom nie ma końca. Czekamy jeszcze tylko co po wie wet. Oby wszystko było ok. Trzymajcie kciuki :P

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Czw kwi 23, 2009 19:15

No to trzymamy :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 23, 2009 19:48

:ok:
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 23, 2009 20:50

Super wiadomości :dance2: Rafa już w swoim domku :D Spokojnie, dajcie jej kilka dni. Musi Was poznać, poczuć się bezpieczna. Z każdym dniem będą postępy, choć widzę że już kotka jest superowa, jedzonko było i mizianki i kuwetka.... wszystko w najlepszym porządku :ok:
Trzymam kciuki i czekamy na fotki :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 23, 2009 21:23

Fajnie, ze przygarneliscie malutka :)
Niech Wam rosnie duza i zdrowa :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw kwi 23, 2009 23:55

To nasz pierwszy koci schroniskowiec, dlatego będę wielce wdzięczna za wszelkie uwagi i pomoc:) I tak jest nieźle, Rafcia już zwiedziła calusieńkie mieszkanko :D Coś ją strasznie do kuchni ciągnie ;) Ale jak się zorientowała, że ją śledzę, to zostałam ofukana, no i nie pozostało mi nic innego jak zwyczajnie się wycofać :) Mam nadzieję, że za kilka dni powróci do swojego miziakowania z drogi powrotnej do domciu :) Jedzonko jej bardzo zasmakowało, jutro mam zamiar podjechać po olej z łososia,nie dość, że ma masę witamin i wzmacnia odporność, to kicie go uwielbiają, no i mają cudowną sierść po nim. A w ogóle to mi się wydaje, że ona ma sporo mniej niż rok. Toż to kociak jeszcze jest jak dla mnie. Jutro porobię jakieś foteczki. Dobranoc!!

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Pt kwi 24, 2009 7:43

No to czekamy na fotki. A kicia z pewnością wróci do mizianek jak tylko zapozna się z nowym miejscem :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 24, 2009 10:48

Szylkrecia z Baraku juz nieaktualna, podobno znalazła się jej właścicielka. W niedzielę szczegółowa relacja.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 24, 2009 18:15

Kicia_ pisze:Szylkrecia z Baraku juz nieaktualna, podobno znalazła się jej właścicielka. W niedzielę szczegółowa relacja.
ooo to fajnie,bo strasznie miauczała...A sprawdzisz mi jutro,czy ten kocurek biało bury jest i czy jest kastrowany??Mam kandydata na właściciela łagodnego kotka:)
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 24, 2009 18:21

Mruczeńka1981 pisze:
Kicia_ pisze:Szylkrecia z Baraku juz nieaktualna, podobno znalazła się jej właścicielka. W niedzielę szczegółowa relacja.
ooo to fajnie,bo strasznie miauczała...A sprawdzisz mi jutro,czy ten kocurek biało bury jest i czy jest kastrowany??Mam kandydata na właściciela łagodnego kotka:)

OK, podejdę przy okazji.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 24, 2009 18:49

No :) U nas coraz lepiej!! Niewyspani na maksa hehe, bo rzecz jasna wycieczki pokojo- i mieszkanioznawcze zaczęły się w środku nocy ;) W pewnym momencie (05:33) obudził mnie warkot tysiąc konnego silnika i obcieranie o moją głowę. Odwracam się, a tam para bursztynowych ślepi wpatrzona we mnie, plus para niebieskich TŻta, bo on nie śpi, bo pilnuje kici :P No to ja dawaj, kołdra na głowę i lulu ;)
Rano podobna historia, tylko obudził mnie ciepły oddech o zapachu ryby :D Rewelacja hehehe :lol: Dzisiaj już na większym luzie, zwiedzała mieszkanko, wskakuje do nas na łóżko i prosi o mizianki, ale jeszcze dość łatwo się płoszy. Warcząca, po dwóch głaskach w główkę zamienia się w zestaw głośnomrucząco-ocierający.
Dzisiaj był też pierwszy kupsztal :P Jedyne co mnie martwi to dziwne przebarwienie na tęczówce. Mam nadzieję, że to nic poważnego i że to ustąpi.
A tu kilka zdjątek naszego szczęścia:

Obrazekpapu :) Obrazekmizianko u pani :) Obrazekoczyska :) Obrazek popisy alpinistyczne :P

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 99 gości