Klub Jednokotnych :-)

[Majorka]

Happy, nie mogłam sobie odmówić tej drobnej przyjemności.

[Padme]

Niby jestem jednokotna
I nie czuję się samotna
Bo i dziecię - mówiąc szczerze
Czasem robi mi za zwierzę.
Udeptuje, miauczy, mruczy,
Manier się od Koty uczy.
Albo - sprawa niesłychana
Ładuje się na kolana.
A gdy zwija się w kłębuszek
To bez bicia wyznać muszę,
Żeby waga się zgadzała
Trzeba dziesięć Mar bez mała!
Lecz - nie mówiąc o rozmiarach
Zachowuje się jak Mara.
Więc – ujmując rzecz na opak
Jest to koci dziesięciopak.
I tu kwestia jest istotna –
Czy ja jestem jednokotna?

[eve69]

Niby jestem jednokotna
I nie czuję się samotna
Bo i dziecię - mówiąc szczerze
Czasem robi mi za zwierzę.
Udeptuje, miauczy, mruczy,
Manier się od Koty uczy.
Albo - sprawa niesłychana
Ładuje się na kolana.
A gdy zwija się w kłębuszek
To bez bicia wyznać muszę,
Żeby waga się zgadzała
Trzeba dziesięć Mar bez mała!
Lecz - nie mówiąc o rozmiarach
Zachowuje się jak Mara.
Więc – ujmując rzecz na opak
Jest to koci dziesięciopak.
I tu kwestia jest istotna –
Czy ja jestem jednokotna?

dobre
a jednokotna to Ty na pewno nei jestes

masz jeszce kota hmm w glowie

[Majorka]

Padme, nie znałam Cię od tej strony!

[Padme]

a jednokotna to Ty na pewno nei jestes

masz jeszce kota hmm w glowie

Nie da się ukryć choć obawiam się, że nie jestem z tym osamotniona.

[eve69]

a jednokotna to Ty na pewno nei jestes

masz jeszce kota hmm w glowie

Nie da się ukryć choć obawiam się, że nie jestem z tym osamotniona.

nie jestes

[Padme]

Wiesz... ciągle się boję, że mi ogon przez ucho wystawi

[eve69]

Wiesz... ciągle się boję, że mi ogon przez ucho wystawi

jak przez ucho tojeszcze nie najgorzej

[kate]

Moje czujne oko na widok slowa jednokotny od razu wychwycilo ten wątek. Tylko patrze a to z września... Ale widzę, że temat nie umarl - to się cieszę. Bo ja też jednokotna, Rudulka rozpanoszyla się w moim sercu i życiu raptem 11 dni temu, a już nie pamiętam jak to bylo bez niej. Na razie nie myślę o dokoceniu, choć w przyszlości nie wykluczam... Na razie wiwat jednokotni!

[Hana]

Tylko patrze a to z września...

... 2002

[Kasia D.]

A jaka jest tendencja ? Spadkowa czy wzrostowa? Mówię o stanie liczebnym członków klubu...

[Pinky]

chyba wzrostowa!!
nie chodzi o to ze ludzie pozbywaja sie kotow, zeby zostal jeden. Oni adoptuja coraz wiecej kotow (ale zazwyczaj tylko po jednym na poczatek) wiec proponuje ozywic ten watek i ponawiam propozycje zrobienia listy jednokotnych a tak w ogole kto jest zalozycielem tego watku??

[Happy]

Hahaha, Padme Dobre!

Jeden kot w domu to szczęście .

Więcej niż jeden to siódme niebo . Przynajmniej dla mnie. Właśnie Kreta śpi na monitorze, Rysia obok na skanerze, a Śnieżny vel Aniołek na moich rękach (mruczy jak wariat i tuli się cały czas ). Jestem wniebowzięta

Pozdrawiam wszystkie kocie rozpuszczone jedynaczki

[Hana]

Czy ja jestem jednokotna?

Jesteś, jesteś.
Na koci dziesięciopak przymknę oko.

A jaka jest tendencja ? Spadkowa czy wzrostowa? Mówię o stanie liczebnym członków klubu...

Tendencja jest niewątpliwie wzrostowa. Zobacz tylko ilu wielokotnych gimnastykuje się, żeby należeć do Klubu. Dzielą koty między siebie i TŻ-ta, albo inaczej dwoją się i troją, jak na przykład:

Ja tez mam jednego kota zobaczcie sami:
jednego Rysia,
jednego Brucka
i jednego HrupTaka.
Ja sie z daleka patrzy na ich zdjecia to mozna odniesc wrazenie, ze to wciaz ten sam kot, chociaz inny .
Zalapiemy sie do klubu?

Tak, Anju!

proponuje ozywic ten watek i ponawiam propozycje zrobienia listy jednokotnych a tak w ogole kto jest zalozycielem tego watku??

Wątek się sam - od czasu do czasu - ożywia.
A Klub jest tak otwarty, że nie możemy zrobić listy jednokotnych i wykluczyć z Klubu tych wielokotnych, którzy czują się jednokotnymi.

Kto założycielem? Pierwszy post w tym wątku mówi prawdę: pomysłodawcą była Padme.

Pozdrawiam wszystkie kocie rozpuszczone jedynaczki

Jednej takiej rozpuszczonej (i rozpieszczonej) jedynaczce pozdrowienia przekazałam.

[Iwona]

ja jestem oszczędna a wiadomo jeden kot to 2/3 kociej puszki do wyrzucenia.