Mruczeńka1981 pisze:Maxiking na pewno zda relację
Maxiking już zdala relację ....TOBIE
Jak przyjechałam do schroniska po kota , to dzięki Mruczeńce wszystko było zapięte na ostatni guzik

,. Kocio i książeczka zdrowia czekały....następny przystanek to lecznica przy ul.Partynickiej i wspaniały wet

. Kocio został wyjęty z transporterka, obmacany

, poszczypany , postawiony na podłodze i......kocio probował uciekać

, prawie mu się udało , ale został szybko złapany i kujka w doopke i lulu spac ... i na stół RTG . Troszkę to trwało zrobiono mu aż 5 zdjęć RTG. Kotek został pięknie wybudzony, odczekaliśmy jeszcze chwilkę i w drogę......do Fundacji Azyl Nadziei, która to podjęla się rehabilitacji kota.
Po zdjęciach RTG okazało się , że kot nie ma nić złamanego

niestety

na porażenie nerwów, głęboką ranę pyszczka ( juz trochę zagojoną bo jest strup) zadrapania na uchu .
W Opolu w FAN juz wszystko czekało na Burego

dostał swój osobisty apartament
reszta relacji już z DT burego
a tak na marginesie

piękne koty miałam okazję miziać
