
Dzisiaj rano dałam mu jeść, zrobiłam kawkę i...
Usiadłam grzecznie, nikomu nie wadząc, przy stole, żeby zrobić sobie makijaż. Kawka obok, do popijania. Macham tym pędzelkiem i nagle...
SRRRUUUUUUUUUUUUU!!! wślizg Grubego przez cały stół, kawa CHLUST, kubek BRZDęK i ja "GRRRRUBYYYYYYYYYYYY!!!!! PSSSSSSSSSSSSSS!!"
Wszystko zalane, ja z jednym podmalowanym okiem przystąpiłam do wycierania stołu i okolic... Patryk pękał ze śmiechu.
A Gruby tylko wylizywał kawe z doopki i łap...
