Sonia i Otis - cz. V - świątecznie str 97

» Wto kwi 21, 2009 20:11

Witam po przerwie, doczytuje o milosci na studiach od pierwszego wejrzenia. Ja Jj poznalam juz po studiach, w knajpie :roll:

» Wto kwi 21, 2009 20:59

I było do pierwszego drinka :-)

» Wto kwi 21, 2009 21:00

izaA pisze:I było do pierwszego drinka

raczej od pierwszego drinka :lol:

» Wto kwi 21, 2009 21:23

Masz rację, fajna literówka mi wyszła :lol:

» Wto kwi 21, 2009 21:27

izaA pisze:Masz rację, fajna literówka mi wyszła

No tak dlugo byśmy z abstynencja nie wytrzymali :twisted:

» Wto kwi 21, 2009 23:06

Gratulacje!!! Dla Ciebie i Piotra.
Dużo miłości i szczęścia

» Śro kwi 22, 2009 7:58

ja równiez gratuluję

» Czw kwi 23, 2009 23:14

Przyjechał kurier, przywiózł kopertę z napisem "Wyjątkowy prezent" a w środku zaproszenie na romantyczny masaż we dwoje...

Nie, nie Piotrek za tym stał...dostaliśmy ten prezent od naszych Przyjaciół Asi i Piotrka - choć anonimowo - to załączona dedykacja pomogła nam rozpoznać darczyńców...prawda, ze cudny prezent...oczywiście z okazji 20 rocznicy :lol:

» Pt kwi 24, 2009 14:51

Ciekawy prezent :lol:

bardzo.
A hmmm opowiesz?

Choć ogólnie?
A kiedy, kiedy idziecie?

» Pt kwi 24, 2009 16:11

Nie wiem, może w Piotrka urodziny, 6 maja? prezent ważny rok :-)

Oczywiście, że opowiem

» Pt kwi 24, 2009 18:50

izaA pisze:Przyjechał kurier, przywiózł kopertę z napisem "Wyjątkowy prezent" a w środku zaproszenie na romantyczny masaż we dwoje... Nie, nie Piotrek za tym stał...dostaliśmy ten prezent od naszych Przyjaciół Asi i Piotrka - choć anonimowo - to załączona dedykacja pomogła nam rozpoznać darczyńców...prawda, ze cudny prezent...oczywiście z okazji 20 rocznicy

Super prezent, ciekawe jak bedzie wygladal ten romantyczny masaz, no co- ciekawa jestem :oops:

» Pt kwi 24, 2009 20:31

No zobaczymy, też jestem ciekawa :-)

» Sob kwi 25, 2009 11:33

Cześć Sonieczko, Otisku i Duża

» Sob kwi 25, 2009 17:00

My dziś oficjalnie rozpoczęliśmy przygotowania do maratonu, za nami pierwszy start w pucharze maratonu, cyklu imprez sprawdzających nasze możliwości przed maratonem. Pogoda wyśmienita, atmosfera - jak zawsze, zaraz wrzucę fotki...powiem Wam, że zastanawiałam się co jest w nas, biegaczach? I tak pomyślałam, że zmaganie się z samym sobą, ale w grupie, to jest ten magnes, bo czy prezes czy sprzątaczka pocą się jednakowo :-)

Po pierwszym okrążeniu:

Ostry finisz - gonię Piotrka :-)

Po 5-ciu km.

» Sob kwi 25, 2009 19:12

Izus, ty po pierwszym okrążenieu wygladasz rownie kwitnaco jak po piatym kilometrze

To niewiarygodne, ja bym na tym ostatnim zdjeciu byla juz trupem :twisted:

Sonia i Otis - cz. V - świątecznie str 97

Kto przegląda forum