Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

[Fredziolina]

Jak tam moje aukcje, podnosi ktoś?

[kyziczek]

Piszę jak to kocury znaczą a przed chwilą przyłapałam na takiej czynności Śliwkę, która stojąc na tapczanie sikała na szafkę, Wcześniej byłam pewna, że to Benek leje na szafkę.

a ja myślałam, że Śliweczka, to taki mały koci aniołek...cicha woda..

[mirka_t]

Śliwka to wysterylizowany kurdupel z wielkim brzuchem i niezłym sikiem. No dlaczego ona to robi, przecież ją dopieszczam a koty jej nie biją.

[Fredziolina]

Śliwka to wysterylizowany kurdupel z wielkim brzuchem i niezłym sikiem. No dlaczego ona to robi, przecież ją dopieszczam a koty jej nie biją.

zarobaczona, czy co z tym brzuchem?

może źle sie czuje w stadzie i siura

[mirka_t]

Wydaje mi się, że to taki typ urody no Śliwka lubi jeść. Na pewno nie czuje się wśród kotów komfortowo, ale po kiego tak to demonstruje.
Śliwka i Benek to trochę bojaźliwe koty.

[Fredziolina]

Wydaje mi się, że to taki typ urody no Śliwka lubi jeść. Na pewno nie czuje się wśród kotów komfortowo, ale po kiego tak to demonstruje.
Śliwka i Benek to trochę bojaźliwe koty.

a to żarłok a może się objada, bo w domu tak dobrego żarełka nawet nie wąchała

[mirka_t]

Dostałam dzisiaj malutkie zdjęcie Marcysia z dzieciątkiem.



Marcysia co prawda słabo widać, ale sądzę, że jest mu dobrze.

[Fredziolina]

Urocza fotka
Marcyś na pewno jest szczęśliwy.

[anulka111]

fotka superancka )

a Śliweczka...to zasługuje na ksywę Artystka , skoro taka uzdolniona

[anulka111]

fotka superancka )

a Śliweczka...to zasługuje na ksywę Artystka , skoro taka uzdolniona

[Fredziolina]

Jak po nocy?
Kocury spały czy wyły? Nowości mam na mysli.

[mirka_t]

O dziwo było bardzo spokojnie i nie musiałam nawet zamykać drzwi. Proceder sikania po mieszkaniu nie ustał.

[Fredziolina]

O dziwo było bardzo spokojnie i nie musiałam nawet zamykać drzwi. Proceder sikania po mieszkaniu nie ustał.

wykładzinę wybrałaś?

[anulka111]

Fredziolina popieram .....i oczekuje odpowiedzi o Mirki ))

[mirka_t]

Poszłam do Castoramy i tylko się wkurzyłam, bo wykładzina kupiona jako resztka, którą przykleiłam w przedsionku między pokojami (tam na początku najczęściej sikał Red Gizmo) jest tylko 2m szerokości i gdybym chciała pociągnąć ją na duży pokój to bym musiała sztukować. Żadna inna do niej nie pasuje, choć i ona wygląda nieszczególnie. Tak to jest jak chce się zaoszczędzić.