Zosia torbielowatosc... Ulka ma roczek..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 11, 2009 12:45

Zosia nie je mokrego:) je tylko suche i od wczoraj je Renala z powodzeniem.
Bedziemy wyprobowywac inne nerkowe karmy.
Ipakitine z tego co wiem jest dosc dyskusyjnym suplementem diety, roznie koty na nia reaguja. Zreszta podawac ja mozna w momencie kiedy wiemy jaki jest poziom wapnia i fosforu w surowicy. WIec zanim podamy ipakitine lub alusal to zbadamy jeszcze krew i zrobimy dodatkowe parametry.
Zosia pije tyle samo co przed diagnoza. Nie pije wiecej i nie chudnie poki co. Nic zlego sie w sumie nie dzieje wiec mysle ze sobie poradzimy.
Dobrze ze znamy wyniki zanim zrobilo sie gorzej....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 11, 2009 12:48

gdzieś spotkałam się z opinią, że w przypadku kotów nerkowych lepsza jest dieta sucha niż mokra, więc akurat fajnie, że kicia je suchego renala.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro mar 11, 2009 13:09

Mocznik jest OK, kreatynina podniesiona, ale nie dużo. Kicia ładnie zjada Renala - to bardzo dobrze, jeśli nie najważniejsze, bo odciąży nerki, które dzięki diecie będą jeszcze mogły długo i spokojnie pracować. Naprawdę :D .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 11, 2009 13:14

poki co wogloe nie zwraca uwagi na mokre co mnie bardzo cieszy , tak jakby wiedziala ,ze jej nie wolno :wink:
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw mar 12, 2009 1:03

Trzymamy mocne kciuki za zdrowko pięknej Zosi
:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok:
:ok:

mizianki dla Kici posyłamy

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw mar 12, 2009 22:35

z ulga doczytalam,
jeśli nie ma potrzeby wprowadzania leków teraz - dieta wystarczy to poczekalabym
oczywiscie badania okresowe w tym wypadku konieczne, ale Aga Ty to wiesz :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 13, 2009 10:03

moja Femcia ze stanu 2,1 kreatynina i 160 mocznik wyprowadzona została wyłącznie dietą i phytophale (psia tabletka pól rano i pół wieczorem), bez żadnego leku i bez kropli kroplówki. W tej chwili kreatynina 1.9 (i taka zostanie, bo Femcia jest gruba), mocznik 53 w ostatnich badaniach.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt mar 13, 2009 10:09

Trzymam kciuki za zdrówko białaski, nie mam doświadczenia, więc inaczej nie mogę pomóc. :roll:

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto kwi 21, 2009 9:37

ostatnie wyniki kreatynina 3,9
mocznik 109

:cry: :cry: :cry: :cry:
podalam kroplowke ale sama nie wiem juz ...bo płuczemy ja roztworem z glukozy , a nie solo fizjologiczna , do kroplowki furosemid ....Zosia zle to znosi , jest smutna i oslabiona chociaz je ..... ostatnie dwie noce lezala w jedne pozycji kolo mnie w lozku a ja ją głaskałam ...wczoraj rano nie mogla juz stanac na łapce gdzie miala welflon wiec wyciagnelam :( ,jutro jedziemy na morfologie , Rubenal jakos nie daje rady ....prosze o kciuki :cry:
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Wto kwi 21, 2009 9:44

kciuki są, bardzo, bardzo mocne.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 21, 2009 9:48

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale chyba glukozy kot nerkowy nie powinien dostawać w kroplówce :roll:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 21, 2009 9:55

dziekuje za kciuki :)
co do glukozy to sama sie czułam fatalnie po testach obciazeniowych jak je robilam teraz w ciazy a co dopiero taki mały kot ....a do tego furosemid ...
dzis Zosia czuje sie lepiej , wczoraj nie podalismy ostatnich 200 ml i Zosia ozyła.
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Wto kwi 21, 2009 10:03

niestety, co do lekarstw podawanych, to ja nic a nic się nie znam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 21, 2009 10:38

glukozy nerkowcom nie podaje się. No, chyba, że potwornie wychudzone i trzeba ciut wzmocnić, ale w ograniczonej ilości, i na prawdę w razie absolutnej konieczności. a tak najlepiej płyn wieloelektrolitowy, można też Ringera.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 21, 2009 10:41

jestem wsciekla....bo to weci ktorych polecilam. Oni prowadzili mi moja Marchew ale ja stalam nad nimi i mowilam co podac....cholerka.
No nic zmieniamy weta. I rozpoczynamy walke od nowa. Mam nadzieje ze zdazymy:( i nie ma wielkich szkod:(
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51, puszatek, Silverblue i 229 gości