Virus - 6 lat - Opole

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2009 14:55

Do góry Virusku, niech się ktoś w Tobie zakocha!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 15:07

Nie, Bazyliszkowa, w nim NA PEWNO ktoś się zakocha.

Tym bardziej, że Atevana bardzo ładnie opisuje swoje koty :lol:



Atevana, wybacz starej kobiecie ślepotę - dopiero teraz wypatryzłam Twój numer telefonu.
Przygotuj się, za godzinę dzwonię 8)
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw mar 26, 2009 8:45

Kocurek jest śliczny, ale mimo wszystko myślę, że będziemy mogli pomóc Atevanie, aby nie musiała oddawać swoich kotów z powodów finansowych.
Co nieco już wiem o niej z PW jakie do mnie napisała i będziemy próbowały się spotkać.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw mar 26, 2009 10:48

violavi pisze:Co nieco już wiem o niej z PW jakie do mnie napisała i będziemy próbowały się spotkać.


:ok:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob mar 28, 2009 10:52

dellfin612 pisze:
violavi pisze:Co nieco już wiem o niej z PW jakie do mnie napisała i będziemy próbowały się spotkać.


:ok:

:ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 02, 2009 7:02

Atevana prosiła, abym przekazała: ma problemy z zalogowaniem się na forum i nie wie, kiedy je rozwiąże, ale robi co może. ;)


Ma nadzieję, że uda jej się spotkać w przyszłym tygodniu.

Koty na razie zostają u niej, przyda się każda materialna i organizacyjna pomoc... jej sytuacja jest naprawdę trudna :(
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Czw kwi 02, 2009 19:33

Przepraszam za letarg i przerwę
Piotr mnie z niej wybudził :lol:

Przypominam, że Piotr zabiera dla Atevany kolejną paczkę.
Atevana, przepraszam, ale ta będzie już znacznie skromniejsza.

Podałam Piotrowi mój numer, ale pomyliłam cyferki i nie mógł skontaktować się ze mną.
Teraz napisałam, może zdąży odebrać. I wtedy spotkamy się.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro kwi 15, 2009 18:11

A. ciągle nie może się logować, najlepiej do niej dzwonić lub pisać na GG/słać e-miale ;)
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto kwi 21, 2009 9:12

Przekazuję:

"Proszę o zamknięcie tematu. Adopcja nieaktualna. Wszystkie koty zostają ze mną. Domek do którego miał iść Virusek był bardzo dobry, ale nie potrafiłam go oddać. Mieliście rację, to zbyt trudne po tylu latach. Vitoldzik jest zdrowy i mam nadzieję taki pozostanie przez wiele lat. Przepraszam za kłopot i dziękuję za udzieloną pomoc. Ciepłe słowa od życzliwych osób również pomogły mi się ze wszystkim uporać.


P.S. Miałam tego nie pisać, jednak po dzisiejszym dniu mam już dość pogróżek. Proszę mnie nie zastraszać, bo to jest bardzo 'nie w porządku'. Mam dość odbierania telefonów/smsów/maili w których co krok mi ktoś grozi za to, że przyjęłam pomoc. Dla wiadomości 'ktosia': Jak dotąd dotarła do mnie jedna paczka za którą jestem niesamowicie wdzięczna. A jak drogi 'ktosiu' nie masz co robić cały dzień, to znajdź sobie pracę albo hobby... Specjalnie piszę tu na forum, skoro mi nie odpowiadasz na pytania tylko wciąż zalewasz groźbami i szantażami.
Zdaję sobie sprawę z tego, że w każdym gronie trafi się 'czarna owca', więc nie obwiniam całego forum...

Pozdrawiam i życzę powodzenia w niesieniu pomocy potrzebującym!"
Obrazek

Nakasha

 
Posty: 455
Od: Sob lut 19, 2005 19:05
Lokalizacja: Białystok - Kuriany

Post » Wto kwi 21, 2009 10:39

Jak to rozumieć ?
Atevana nie oczekuje już na pomoc ?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto kwi 21, 2009 10:40

Nakasha, przytoczyłaś słowa Atevany. Czy mogłabyś w drugą stronę...?

Przede wszystkim bardzo się cieszę, że koty zostaną w domu. :lol:
Przecież o to chodziło.
Martwiłam się, że chwilowe załamanie finansowe może być przyczyną większej tragedii, którą byłoby rozstanie.
Życzę wszystkiego najlepszego.



Przerażająca jest druga część Twojego postu, że ktoś może Atevanie grozić za przyjętą pomoc :evil:
Tym bardziej, iż takiej pomocy nie udzielił, skoro Atevana mówi o jednej paczce, a ta była ode mnie.
To była wyłącznie moja decyzja, sfinansowana moimi środkami i "ktosia" proszę o "odrzepnienie" się od tego tematu
i zostawienie dziewczyny w spokoju.


Niestety, takie mogą być skutki podawania numeru telefonu na forum publicznym. Zaproponuj Atevanie, aby z pierwszego postu wykasowała ten numer, zresztą maila też. Nie wiem jak długo trwa i czy jest możliwe usunięcie postu. Jeśli Atevana nie może się logować u siebie, to niech skorzysta z jakiegokolwiek innego komputera.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 331 gości