160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

[iza71koty]

Proszę o Opiekę Wirtualną dla Celinki. Celinka to kicia z opuszczonych działek. Proszę o Wsparcie dla kici. Kicia jest w zaawansowanej ciąży. Mam nadzieję że zdążymy ze sterylką.

--

[iza71koty]

Proszę o Opiekę Wirtualna dla naszych dwóch uroczych kociaków. Czekają Juniorek i Celinka. Bardzo Prosimy.

[NOT]

NOT co z tym samochodem na jutro bo ja musze wczesniej wiedzieć. Pamiętaj proszę o tej farbie dla mnie.

Auto jest już zarezerwowane na jutro, ale coś siadało na łączach i nie mogłam wejść na MIAU, by o tym napisać.
Pojawiał sie jakiś idiotyczny komunikat, że przekroczono limit czasu itd.
Mam chyba najwolniejszy internet świata: abonament na blueconect z ERY za jedyne 50zl/miesięcznie przez 2 lata. Dałam sie wrobić ERZE. Nikomu nie polecam!
Tylko czekam, żeby zerwać wszystkie umowy z ERĄ.

Farby na razie nie mam, gdyż nie byłam w śródmieściu. Spróbuję jutro popołudniu kupić, jak będę wracać z wysterylizowanymi kocicami.

[NOT]

Pani Izo, a jak mają się te kotki, które były sterylizowane w ostatni piątek?
Czy nadają się już do wypuszczenia?

Jutro postaram się być u Pani jak najwcześniej, czyli 9,30-10 zaleznie od korków po drodze.

[Ja-Ba]

Witam wieczorkiem, nareszcie z pracy.

NOT - te bezprzewodowe takie są - wolne, do niczego. Nawet jak masz porządny modem to nic Ci to nie da jeśli nie ma możliwości technicznych do odbierania szybkiego internetu a z tego co wiem to takie możliwości maja tylko Poznan, Warszawa i Katowice. Ja mam z Plusa bo często podróżuję i jest to dla mnie jedyna możliwość pozalatwiania spraw sluzbowych, ale lepiej zeby nikt nie sluchal co sobie mruczę pod nosem czekając na połączenie...

Izo
cieszę się ze zajrzałaś na wątek Praksedy. To samo sobie pomyślalam gdy poczytałam o niej - że to ktoś taki jak Ty, oddany kotom sercem, duszą, caluteńkim wolnym czasem, dosłownie i beż żadnego ale - calutkim swoim życiem.
Jest sporo osób które dokarmiają jakieś 2-3 kotki w najbliższym osiedlowym śmietniku, ale takich jak Ty i Prakseda nie ma aż tak wiele.

Cieszę się że masz obok siebie NOT i jeszcze /chyba/ kilka osób na ktore mozesz liczyc tam na miejscu wlasnie gdy trzeba pomoc, zawieźć itp..

[iza71koty]

Witam Serdecznie Dziewczyny. No ja na końcu jak zwykle, ale miałam za to owocny dzień bo udało mi sie złapać mocno zaciążoną Celinkę, na sterylke na jutro . Jutro dam dwie kotki. Mam kiepsko z miejscem na przetrzymanie a kotki sterylizowane w piątek zostaną przez mnie obejrzane dokładnie jutro i dopiero zadecyduje czy juz można je wypuścić. Nie piszę tego bez powodu bo Fionka raczej sobie poradzi. Ona jest większa i silniejsza. Zreszta pobyt w klatce nie bardzo jej służy. Za to Roxanka jest wątła i bardzo delikatna. Dochodzę do wniosku ze tylko jedna kotka mogła być zaciążona i to nie dużo. Myśle ze Agatka bo teraz widzę ze masa Fionki i Roxanki prawie sie nie zmieniła. Jedynie Agatka jest jakby lżejsza.Dzis odkryłam makabrycznego odkrycia ale napiszę Wam o tym jutro. Mam też zdjecia ale nie wiem czy wstawiać tu na wątku. Nie chce żeby Wszyscy od Nas pouciekali. Sama nie wiem. Muszę Was podpytać.Tak czy inaczej sprawa jest dosć poważna i wymaga dużo pisania i umieszczania zdjec a dzis już nie mam na to siły. Weszłam pieć minut temu i muszę cos zjeść. Zajrzeć do kotek, nakarmić stado w domu i zrobić kuwetki. Odkładam więc tą sprawe do jutra. Tak jak pisałam jutro na sterylke pojedzie Celinka i Gabi. Gabi nie wymaga przetrzymywania osobno więć jakos może dam sobie rade. Mysle że w piątek można byłoby zrobić jeszcze z dwie. NOT proszę pamiętaj o farbie. Obrazek mi schnie szybko i nie dam rady potem zrobić poprawek. Pozdrawiam Serdecznie Dziewczyny.I ogromnie sie cieszę Ja-Ba że jesteś już z nami Bardzo mi tu Ciebie brakowało na wątku

[iza71koty]

Witam wieczorkiem, nareszcie z pracy.

NOT - te bezprzewodowe takie są - wolne, do niczego. Nawet jak masz porządny modem to nic Ci to nie da jeśli nie ma możliwości technicznych do odbierania szybkiego internetu a z tego co wiem to takie możliwości maja tylko Poznan, Warszawa i Katowice. Ja mam z Plusa bo często podróżuję i jest to dla mnie jedyna możliwość pozalatwiania spraw sluzbowych, ale lepiej zeby nikt nie sluchal co sobie mruczę pod nosem czekając na połączenie...

Izo
cieszę się ze zajrzałaś na wątek Praksedy. To samo sobie pomyślalam gdy poczytałam o niej - że to ktoś taki jak Ty, oddany kotom sercem, duszą, caluteńkim wolnym czasem, dosłownie i beż żadnego ale - calutkim swoim życiem.
Jest sporo osób które dokarmiają jakieś 2-3 kotki w najbliższym osiedlowym śmietniku, ale takich jak Ty i Prakseda nie ma aż tak wiele.

Cieszę się że masz obok siebie NOT i jeszcze /chyba/ kilka osób na ktore mozesz liczyc tam na miejscu wlasnie gdy trzeba pomoc, zawieźć itp..

Ja też bardzo sie cieszę że moge liczyc na NOT. To dużo w mojej sytuacji.Bez srodku transportu szczególnie.Jeśli chodzi o wątek Praksedy to widzę ze zauważyłaś mój wpis?Powiem tak; zaintrygowały mnie cytaty Jej wypowiedzi. Dlaczego? To proste. Bo są odzwierciedleniem moich myśli i odczuć. Tego co sama mogłabym o sobie napisać ale tego nie robię często dlatego ze nie mam juz na to poprostu siły.Przeczytałam wszystkie Jej wątki i tylko mocniej mnie to utwiedziło w tym że podobnie myślimy i odbieramy rzezcywistosć i problemy związane z byciem karmicielką. Nie piszę Wam na wątku że czasem prawie zasypiam przed kompem ze zmęczenia, kiedy np.umieszczam zdjęcia. Że często nie mam siły przygotować sobie kolacji bo brak mi juz sił. Ze czasem w głowie mi sie kręci i czuję się jakbym sobie walnęła porządnego kielicha. Bo taka jestem wykończona. A przecież ja wcale nie piję. Nie piszę ale tak jest. I każdy zdaje sobie sprawę ze to tytaniczna praca. Wymagająca poświecenia i odebrania sobie własnego zycia i czasu. Ale to jest zarówno w moim jak i Praksedy, wybór swiadomy. My tego obydwie chcemy i pomimo wszystko jest nam z tym dobrze. To może dziwne ale tak jest. Kociaki stały się nałogiem od którego żadna z nas tak naprawde mimo tytanicznej pracy, wcale nie chce uciec. Pełna szacunku i podziwu jestem za to jak Prakseda pisze o tym co robi. I w jaki sposób. Potrafi to robić. Jej wątek Nie rzucajcie kamieniami był odpowiedzią na sytuację która mnie kiedyś spotkała. Niestety wtedy nie mogłam sie obronić bo nie byłam na tym Forum. Byłam tu oskarżana ale nie mogłam bezposrednio odeprzeć zarzutów. Prakseda to wielki człowiek. Jest godna wielkiego szacunku. Podziwiam. I czuje ogromne podobieństwo miedzy nami.Dzięki Ja-Ba ze zauważyłaś mój wpis. Bardzo mnie to cieszy.

[iza71koty]

Proszę o Opiekę Wirtualną dla Celinki. Celinka to kicia z opuszczonych działek. Proszę o Wsparcie dla kici. Kicia jest w zaawansowanej ciąży. Mam nadzieję że zdążymy ze sterylką.

--[URL=http://s667.photobucket.com/albums/vv36/iza71koty/?action=view&current=A3849.jpg]
[/URL]

Celinka jutro ma sterylkę. Proszę o objęcie Kici Wirtualną Opieką. Będzie wymagała dluższej rekonwalescencji. Jest w dosć wysokiej ciąży. Bardzo Proszę o Opiekę Wirtualną. Kicia jest urocza , bardzo grzeczna i narazie spokojna.Proszę o Wsparcie dla Celinki.

[iza71koty]

Pani Izo, a jak mają się te kotki, które były sterylizowane w ostatni piątek?
Czy nadają się już do wypuszczenia?

Jutro postaram się być u Pani jak najwcześniej, czyli 9,30-10 zaleznie od korków po drodze.

Nie wiem czy kotki mogę juz wypuścić. Martwie się bo noce niestety się ochłodziły. Jutro podejmę decyzję. Tak jak pisałam wcześniej Fionka jest w lepszej formie.Ale Roxanka bardzo wątła. Agatka ma sie całkiem ,całkiem.Dużo śpi.Jutro nie trzeba nic łapać bo jak przyjedziesz to wszystko będziesz miała gotowe do zabrania na sterylki. Zapytaj w TOZie o piatek. Chciałabym złapać Czarnuszkę bo się zaczyna zaokrąglać.

[NOT]

NOT - te bezprzewodowe takie są - wolne, do niczego. Nawet jak masz porządny modem to nic Ci to nie da jeśli nie ma możliwości technicznych do odbierania szybkiego internetu a z tego co wiem to takie możliwości maja tylko Poznan, Warszawa i Katowice. Ja mam z Plusa bo często podróżuję i jest to dla mnie jedyna możliwość pozalatwiania spraw sluzbowych, ale lepiej zeby nikt nie sluchal co sobie mruczę pod nosem czekając na połączenie...

Bezprzewodowy mam z konieczności, gdyż mieszkam na obrzeżach Szczecina i żadna firma nie miała możliwosci technicznych, by zainstalować mi przewodowy internet. Nawet Neostrady nie dostałam od Telekomunikacji.
Próbowałam też w UPC, ale szkoda gadać.

Jak dowiedziałam się o bezprzewodowym internecie z ERY to cieszyłam sie jak dziecko, a teraz codziennie wściekam sie i wymyślam różne, soczyste wiązanki pod adresem ERY.
Najbardziej jednak wkurza mnie arogancja z jaka mi odpowiedzieli na pismie na moje żale. Odpowiedzieli mniej wiecej w stylu" Widziały gały co brały".
Nie wiem, czy im sie to w sumie opłaciło, bo dzieki mnie wszyscy moi bliscy omijają tego operatora zarówno jesli chodzi o telefony jak i internet.

[Ja-Ba]

Witam rankiem, jak ostatnio - słonecznym i bardzo rześkim
Kawusia wypita w towarzystwie kotów, z miziankami i mruczankami.

Izo, nie wiem czy w szczecinie też takie zimne noce jak u nas, wczoraj nad ranem były -2 stopnie, może kicie powinny jeszcze ze dwa dni w domku pozostać?

Zajrzę wieczorkiem, teraz muszę szykować się do pracy.
Pozdrawiam

[iza71koty]

Tak JA-Ba u nas noce sa tez bardzo zimne teraz i dodatkowo wilgotne bo od jeziora.Też mi sie wydaje że powinny z dwa dni posiedziec. Ale muszę zwolnić sobie jedną klatkę dla Celinki. Więc moze odwiozę Perełkę. Ona siedzi ponad tydzień. Zobaczę potem.Pozdrawiam.

[iza71koty]

Proszę o Opiekę Wirtualną dla Juniorka
To młody roczny kocurek. Jeszcze trochę płochliwy . O ślicznym tygrysim umaszczeniu. Juniorek prosi o Wsparcie.Jest kotkiem z opuszczonych działek.

--

[iza71koty]

Proszę o Opiekę Wirtualną dla Celinki. Celinka to kicia z opuszczonych działek. Proszę o Wsparcie dla kici. Kicia jest w zaawansowanej ciąży. Kicia dziś ma sterylkę.

--

[iza71koty]

Bardzo Prosimy o Wirtualne Wsparcie. Pomoc Bardzo Potrzebna.