Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2009 6:07

alareipan pisze:Cóź za wiosenne lenistwo!!!! Ania pogon to towarzystwo do jakiej roboty! ;)

ciii...nie tak głośno, bo jeszcze koty usłyszą i wezmą sobie do serca te rady a po kocim "sprzątaniu" dopiero będzie miała Ania co robić :wink: :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 17, 2009 11:31

Obrazek

Piękne
ino Lucyki brakuje na fotach,pewnie się leżakuje w domku




Lucysie pozostałe towarzystwo nie bardzo wpuszcza na balkon.

a tu Mruczus zmeczony wczorajszym upałem odpoczywa w chłodzie .

Obrazek
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt kwi 17, 2009 11:58

Słodziutkie! A czemu to Lucysi nie wpuszczają? Czym im się naraziła? :-)

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Pon kwi 20, 2009 19:15

dostałam wiadomość na GG
Osoba pisząca zwróciła sie do mnie per Pani

Napisała że meggi w szpitalu,podobno zabrało Ją Pogotowie

Czy ktos z Warszawy wie cos na ten temat?
nie jestem w stanie zadzwonić do ani na komórkę bo nie mam kasy na karcie :oops:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon kwi 20, 2009 19:22

nie odbiera komórki...
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon kwi 20, 2009 20:29

w domu też nie :(
AnielkaG
 

Post » Pon kwi 20, 2009 20:36

a ma ktoś numer do Ani córki?

niepokoję się :(
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Pon kwi 20, 2009 20:39

dzwoniłam na pogotowie, nie było u Ani wczoraj ani dzisiaj, ale moje PW wisi od soboty nieodebrane :(
nie mam telefonu do córki
Ostatnio edytowano Pon kwi 20, 2009 20:43 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Pon kwi 20, 2009 20:40

:(
nistety nie mam numeru telefonu córki

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon kwi 20, 2009 20:43

już wiem, nie martwcie się, Ania jest w szpitalu
AnielkaG
 

Post » Pon kwi 20, 2009 20:59

AnielkaG pisze:już wiem, nie martwcie się, Ania jest w szpitalu


Mam nadzieję że to nic bardzo powaznego :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon kwi 20, 2009 21:13

O kurczę, ja też dzwoniłam bezskutecznie...
A co z kotami? Córka, o ile wiem, też w nienajlepszym stanie.
Mam namiary na córkę, zadzwoniłam, ale nikt nie odbiera.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15263
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon kwi 20, 2009 21:13

Ja też dostałam wiadomość od Ani, że jest w szpitalu-nie znam szczegółów. Mam nadzieję, że już lepiej.
A czy ktoś wie kto zajmuje się kociastymi?
Wracaj Aniu do zdrowia!

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Pon kwi 20, 2009 21:42

Na razie Ania wraca do domu. Jutro będzie miała badania.
AnielkaG
 

Post » Pon kwi 20, 2009 21:43

ufff....


:ok: za zdrowie Ani
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Iza KaeR i 379 gości