Zadzwoniła Pani, która miała odwiedzić tydzień temu Chmurkę..
szczerze mówiąc myślałam, że nie przyjechała, bo zrezygnowała z adopcji..
smutno nam było z Chmurką bo Pani to dobry bardzo domek..
baaaaardzo dobry..
Umówiłyśmy się na ten piątek.. ma przyjechać po Chmurkę i zabrać ją do domu..
i pytała o Nutkę..i dzisiaj ma dzwonić jeszcze jedna Pani w sprawie Skarpeta lub Żbika.. Pani nie może się zdecydować bo obydwa ją ujęły za serce
Nie wiem jeszcze co to za domek bo tylko zostawiła mi wiadomość na poczcie..ale..
ludzie zaczynają się bić o koty

:D:D
hehe
