pixie65 pisze:Grzywuś przycupnął za krzaczkiem a jedna pani do drugiej w taki podekscytowany sposób rzuciła : "Popatrz, jaki śliczny..."
Bo Grzywka jest śliczny!
Może nadal widzisz w nim dzikiego, potrzebującego pomocy kota, jakim był kiedyś?
Spójrz na niego obiektywnie - jakbyś go teraz zobaczyła pierwszy raz w życiu, gdybyś nie wiedziała, ile przeszedł.. śliczny jest, no nie?
