Łódź - 1,5 roczna mała Sabcia

» Czw lut 26, 2009 4:53

Odezwał się ten ktoś w sprawie Sabci?

» Nie mar 01, 2009 20:31

Odezwał, ale w końcu znalazł innego kota :twisted:

Jak przychodzi do adoptowania Sabci to zawsze znajde jakiś powód, żeby jej nie wydawać. :twisted:

» Pt mar 06, 2009 23:21

jolabuk5 pisze:Odezwał, ale w końcu znalazł innego kota Jak przychodzi do adoptowania Sabci to zawsze znajde jakiś powód, żeby jej nie wydawać.

A może jeszcze nie trafił sie TEN domek? :wink:

» Nie mar 08, 2009 20:01

Sobciu, pokazujemy się na pierwszej stronie.

» Sob mar 21, 2009 6:34

Cisza u Sabciuni.

» Pt kwi 10, 2009 11:21

Sabcia po ostatnim zapaleniu pęcherza i "zatkaniu" (nie struwitami, bo moczbył cały czas kwaśny, więc albo kw. moczowy, albo szczawiany) awansowała na "kota specjalnej troski" i pewnie już będzie musiała u mnie zostać... :wink:

Właściwie to już jej nie ogłaszam na allegro...

» Pt kwi 10, 2009 20:01

To Sabciunia będzie już Twoja?

» Sob kwi 18, 2009 23:03

kasia86 pisze:To Sabciunia będzie już Twoja?

Tak wygląda, chociaż wcale nie planowałam mieć 3 koty na stałe :twisted:

» Sob kwi 18, 2009 23:33

no gratuluję Sabci, choć ciągle nie zdjęłam jej ogłoszenia z cafeanimal :evil:

może ostatni raz wystawisz jej allegro?

tak pro forma? nowe ładne zdjęcia i nowy tekst?

tak dla zaspokojenia sumienia, że niby dałaś domkom ostatnią szansę? :wink:

» Nie kwi 19, 2009 21:54

malaria pisze:no gratuluję Sabci, choć ciągle nie zdjęłam jej ogłoszenia z cafeanimal

może ostatni raz wystawisz jej allegro?

tak pro forma? nowe ładne zdjęcia i nowy tekst?

tak dla zaspokojenia sumienia, że niby dałaś domkom ostatnią szansę?

Może jeszcze spróbuję raz, ale... nie wiem, chyba tylko to jakiegoś super-domku bym ją oddała. Ona juz się tu zadomowiła i chyba by strasznie przeżywała...

» Śro kwi 22, 2009 13:42

Spróbować zawsze można. :wink:

» Wto maja 05, 2009 10:32

Co słychać u Sabci?

» Sob maja 09, 2009 11:15

Sabcia żyje sobie jak pączek w masle, ostatnio była trochę wytrącona z równowagi, bo robiłam renowację wanny, więc nie mogła spać na pralce ani w umywalce

Ale juz wzystko dobrze, życie wróciło do normy :-)

Cześć Sabciu.
Jaka ty jesteś pięęęęękna...

Fajnie, że masz tak dużo kotków do zabawy, przynajmniej sę nie nudzisz. Ja bardzo tęsknię za moim Mrubiskiem...
Nie wiem jeszcze kiedy będą mi robić porządki w buzi... Duża panikuje strasznie. Chyba się o mnie boi.
Łatek
Pozdrów i uściskaj Gunię i Dużą, bo przecież między innymi dzięki niej mieszkam teraz u moich Dużych

Jolu, Łatek jest przekochany! Razem z Mrubisem tworzyli najlepszy koci duet na świecie. I dobrze, że mam Łatusia, bo dzięki niemu jest mi lepiej po rozstaniu z Mru...

» Nie wrz 13, 2009 22:10 Re:

jolabuk5 pisze:
I jeszcze Pusia pusiasta na swoim ulubionym miejscu nad kaloryferem

Łoj Pusiu,jakaś Ty podobna do mnie ,mmmrrraaauuu.Mogę sobie czasem do Ciebie zaglądać?mmmrrraaauu
Myszka

Łódź - 1,5 roczna mała Sabcia

Kto przegląda forum